Do premiery “Diablo IV” pozostały najprawdopodobniej lata, albowiem tytuł znajduje się bardzo wczesnej fazie prac i daleko mu nawet od osiągnięcia etapu alfa. Blizzard normalnie nie zdradza informacji związanych z projektami na tak początkowym odcinku robót, ale z racji odwołania tegorocznego BlizzConu i połączonego z tym niedosytu informacji, postanowił uchylić rąbka tajemnicy odnośnie kolejnej części legendarnego hack’n’slasha.
Studio intensywnie eksperymentuje z kombinacjami pracy kamery i narzędziami przeznaczonymi do narracji, aby jeszcze lepiej uchwycić filmowość rozgrywki. Podczas prostych interakcji z postaciami niezależnymi kamera przysunie się bliżej postaci (przy zachowaniu rzutu izometrycznego) i skorzysta z biblioteki animacji, aby oddać ogólny charakter rozmowy. W przypadku bardziej złożonych dialogów przyjmie podobne podejście do pracy kamery, lecz ruchy i animacje postaci będą opracowywane oddzielnie. Dzięki temu twórcy chcą podkreślić kluczowe, złożone momenty fabularne, nie wybijając gracza z immersji.