Zawalenie wąwozu, którym miały iść amnijskie wojska kupiło Wrotom trochę czasu. Niestety nie tak dużo, jak się spodziewano. Jeszcze tego samego dnia północne porty Amn opuściła imperialna flota. Dziesiątki statków wypełnionych żołnierzami i zapasami ruszyło na północ, omijając góry.
- Kurs na północ, cel – Nuren! – Wykrzyknął kapitan okrętu flagowego „Słońce Athakli”, przekazując rozkazy admirała.
Nastał dzień 17 Hammer, jakieś dwie godziny po południu. Wszystkie rybackie łodzie od dawna suszyły się na słońcu, kobiety cerowały sieci, dzieci patroszyły dzisiejszy połów, a mężczyźni odpoczywali po pracowitym ranku. Nikt nie patrzył w morze. A tam czaiła się śmierć.
- Morakis, weźmiesz pięćdziesięciu ludzi i teleportujesz się na brzeg. Wyrżniecie miejscowych i przyślecie jastrzębia. Tylko pamiętaj, żadnych ogni, niczego, co mogłoby ściągnąć niepożądaną uwagę. – Admirał wykładał zakapturzonemu magowi szczegóły planu.
-Ależ nie ma problemu. Nikt nawet nie zauważy, że tam byliśmy... Na chwałę Amnu! – Z tymi słowy mag odszedł. Z jakiegoś powodu admirała przeszły ciarki. Ci czarodzieje byli upiorni…
-Jeszcze tego samego dnia, "Słońce Athaktli" przybiło do portu. Admirał z widocznym zadowoleniem przyglądał się efektom "roboty". Żadnych świadków i niczego, co mogłoby przyciągnąć ciekawskie spojrzenia. Idealnie…
W Faerun Game niedawno wystartowała nowa era! Teraz szanse są wyrównane, zaś wielka wojna z Amn krąży nad głowami wszystkich niczym sępy, które tylko czekają by zacząć ucztę. Nie czekaj dłużej! Dołącz do gry i patrz, jak mieszkańcy dzielnie bronią swoich ziem lub jak też giną pod naporem przeciwnika…