Recenzja ostatniego "Pottera" już jutro na GE!

1 minuta czytania

Już dziś (a dokładnie – jutro), minutę po północy do naszych kin zawita ostatnia odsłona superprodukcji o losach najsłynniejszego okularnika w dziejach. Na pewno wielu z Was zastanawia się, czy warto umilić sobie któryś dzień lub wieczór, kupując bilet na seans tego filmu. Odpowiedź, a może raczej podpowiedź, poznacie tuż po premierze, bo już w czwartek na GameExe pojawi się recenzja drugiej części "Insygniów Śmierci".

harry potter, deathly hallows, insygnia śmierci, film

Wielkie wizualne widowisko, jakim bez względu na wszystko inne będzie ten film, może budzić wiele wątpliwości. Ci, dla których dotychczasowe adaptacje powieści J.K. Rowling były co najmniej średnio udane, a nawet szkodliwe dla samej książki, obawiają się pewnie o to, w jaki sposób twórcy zwieńczą swoje dotychczasowe wysiłki. Ci, których dotąd one satysfakcjonowały, zapewne czekają z niecierpliwością na najlepszą i najbardziej spektakularną część filmowej sagi. Ci, którzy nie mają pomysłu, który z kinowych seansów wybrać, zastanawiają się po prostu, czy warto.

harry potter, deathly hallows, insygnia śmierci, film

Do której grupy należycie Wy? Czy "Harry Potter" zawsze był ostatnią lekturą, po którą zamierzaliście sięgać i pozostanie nią za sprawą jego kinowych adaptacji? Czy też raczej zachwycacie się zekranizowaniem Waszych własnych wyobrażeń na temat ulubionej historii? W jutrzejszej recenzji spróbujemy spojrzeć na ten film z obu tych perspektyw, a także z nieco szerszej, bo zakończenie tak niezwykle długiej kinowej serii zasługuje na zbiorcze podsumowanie. Zapraszamy już dziś!

Komentarze

0
·
Bez czytania wiadomo, że Potter wygra a ten bez nosa przegra, bo jest brzydszy i od razu zakwalifikowany do kategorii "zły".

Na tego Pottera chciałem zabrać mamę, bo to film dla dzieci, więc wypada iść z rodzicem. Nie zgodziła się, ale na szczęście GE powie mi, co też straciłem.
0
·
Film dla dzieci?! Byś się zdziwił!
0
·
Film, w którym nie ma drowów, nie jest godnym filmem dla Couruna;p
0
·
Ja chyba jutro wybiorę się do kina na ten film, a że Pottera nie lubię to może będzie kontr-recenzja
0
·
To chyba oczywiste, że zło przegrywa, prawda ? Miało być inaczej, ale fani Harry'ego się zbuntowali i napisali do J.K. Rowling, żeby nie uśmiercała głównego bohatera *SPOILER!* Za to wyżyła się na innych .Film obejrzę jak będzie na DVD . Normalnie poszłabym do kina z sentymentu chociażby (czytałam książki i chodziłam do kina co roku od 2 części), ale tym razem nie będę się cisnąć w kolejkach w kinie .
0
·
Dziwię się, że w ogóle ludzie jeszcze na to chodzą. Rozumiem czytać całą sagę, chociaż nie rozumiem, co w tym było świetnego, ale nie oglądać x-ty film. To samo mam w stosunku do Star Wars i Star Trek... nie rozumiem ludzkości.
0
·
ja chodzę do kina z durnego sentymentu - kino ma swoją magie, pozwala na te dwie godziny zapomnieć o świecie. No i obowiązkowo, trzeba kupić ten ohydny popcorn i cole, by mieć pełne doświadczenie
0
·
Mi Harry Potter podobal sie 4 czesci(oprocz 3 w ktorej za duzo wycieli,czytalem ksiazki o Harrym Potterze wiec wiem).5 byla srednia ,z 6 pzresadzili z mrocznoscia ,a 7 part 1 byla nudna.
Dziwi mnie tylko ze sa ludzie ktorzy na to chodza ale sami nie ogladali wszystkich czesci a z fabuly to wiedza tylko to ze Harry walczy z Voldemortem.Ja ogladalem wszystkie czesci(oprocz tej) i napewno ta tez obejrze ale jak wyjdzie na DVD.
0
·
A ja chodzę dla efektów specjalnych i dupeczek. Widzi w tym ktoś coś złego? ;p
0
·
No hmm - Hermiona ma w sobie seksualne napięcie xD
0
·
Nie jak najbardziej .Przynajmniej ja nie widzę.Każdy kto chodzi do kina ze względu na efekty specjalne czy inne "atrakcje to już jego indywidualna sprawa.Co do filmu to może bym się wybrał gdyby w moim mieście nie zamknęli kina, więc myślę że poczekam aż wydadzą wersję na DVD. Co do książek to przeczytałem wszystkie części.Ba nawet po kilka razy i nie żałuję swojego czasu poświęconego na tę serię.
0
·
Ach, wy mężczyźni . Pań to wam nigdy nie za mało, co ? xD
0
·
No w końcu mamy misje rozwoju gatunku
0
·
Byłem w kinie na wszystkich częściach, na tą też pójdę, choć może w późniejszym terminie, jak nie będzie takiego tłumu. Ogólnie oceniam te filmy pozytywnie (owszem były lepsze i gorsze części, ale pewien poziom trzymały), wiele osób krytykuje Harrego Pottera, a i tak chodzą do niego do kina (zdecydujcie się, w końcu nikt nie karze).
0
·

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Courun Yauntyrr dnia czwartek, 14 lipca 2011, 12:25 napisał

Bez czytania wiadomo, że Potter wygra a ten bez nosa przegra, bo jest brzydszy i od razu zakwalifikowany do kategorii "zły".

Na tego Pottera chciałem zabrać mamę, bo to film dla dzieci, więc wypada iść z rodzicem. Nie zgodziła się, ale na szczęście GE powie mi, co też straciłem.

Uśmiałam się po tej wypowiedzi.

Jak nadrobię luki w oglądaniu, czyli zobaczę 6 i pierwszą część 7 filmu - to może się skuszę i na tą ostatnią. Ale przyznam, że nie jest to tytuł z cyklu, który muszę koniecznie zobaczyć. Choć na plus liczę fakt, że pojawi się w nim Gary Oldman. Potter i Piraci z Karaibów to teoretycznie lekkie, przyjemne i mało ambitne kino - szkoda, że ja takiemu daje się średnio ponieść. Może tylko potrzeba zobaczenia czegoś w kinie ściśnie mnie na wybranie się na "Insygnia śmierci", bo wakacyjny repertuar nie daje zbyt dużego wyboru..

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...