Problem zdziecinnienia Meda zataczał coraz szersze kręgi i symptomy zaczęły się pojawiać u innych redaktorów, stąd też w celu uniknięcia ogólnoserwisowej epidemii, postanowiliśmy działać szybko oraz z chirurgiczną precyzją. Nie szczędziliśmy grosza na światowej klasy specjalistów.
Pierwszy odpowiedział doktor Rosomak, jeden z największych ekspertów od mutacji i chodzący testosteron. Do zespołu szybko dołączył Bruce Banner, choć mieliśmy wątpliwości, czy to ten sam koleś, który rozpieprzył pół Wakandy – rysopis się nie zgadzał, a jego wiedza o wściekłości ograniczała się do kilku utartych frazesów. Niestety, polski "Stifler" był nieuchwytny i w tajemniczych okolicznościach zaginął gdzieś na trasie Kutno-Szczecin, więc musieliśmy skorzystać z usług tego amerykańskiego – był droższy, ale jego doświadczenie związane z ewolucjami oraz anegdoty imprezowe okazały się warte swojej ceny.
Czy eksperci odratują nam Meda? Zobaczymy. Póki co, łapcie trzy recenzje klasyków, które chłopak przygotował podczas kuracji. Bez obaw, zostały poddane dekontaminacji i kompleksowo przebadane.