Premiera "Torchlight 2" po "Diablo 3"

1 minuta czytania

Czy data premiery "Torchlight 2" została podana? Niestety nie. Twórcy nadal doszlifowują swoją produkcję, a szef firmy Runic Games, Max Schaefer wyznał na targach PAX East serwisowi Joystiq, że nie chce, aby zderzyła się ona z "Diablo 3". Co to oznacza?

torchlight 2, runic games, rpg, gra

Że nawet jeśli skończą "Torchlighta 2" w maju, twórcy poczekają z jego wydaniem. Ile będą czekać? Nie wiadomo.

Dziwnie zachowuje się studio Runic Games. Gdyby wydało swoją grę przed premierą "Diablo 3", najpewniej odniosłoby ono sukces, a oni chyba chcą pojedynku z dzieckiem Blizzarda o uwagę graczy, co dla nich nie skończy się dobrze. Możliwe jest też, że naprawdę pracują i doszlifowują "Torchlight 2", ale że premiera rywala blisko, zamierzają go wydać znacznie później, kiedy gracze się nim znudzą. Tylko czy to nastąpi? A co jeśli "Diablo 3" będzie diabelnie grywalny i wciągający na bardzo długi czas, tak jak "dwójka"? Myślicie, że produkcja Runic Games to wytrzyma i osiągnie sukces?

Komentarze

0
·
Jeśli dobrze wiem premiera Diablo przypadnie w połowie maja, jeżeli T2 wyszłoby teraz tzn. ok miesiąc przed premierą chętnych byłoby niewielu, potem byłoby tylko gorzej, przeczekanie premiery, ma swoją logikę, w tym czasie gra zostanie dopracowana, jeżeli diablo III okaże się przeciętne jest to szansa dla Torchlighta, jeżeli będzie inaczej, wtedy kluczową rolę może odegrać niższa cena. Prawda jest taka i tak źle i tak nie dobrze, gdyby twórcy wydali T2 pod koniec zeszłego roku sytuacja byłaby zupełnie inna, a tak są pod ścianą.
0
·
dziwne zachowanie? postąpił bym identycznie. skoro T2 wyjdzie niewiele przed D3 to większość graczy będzie woleć poczekać te kilka dni by otrzymać wymarzoną gre. wcale nie głupie. Runic Games pewnie liczy na to ze fani D3 znudzą się i będą szukać innego środka zastępczego... z blizzardem nei ma co wchodzić w przepychanki, tylko ustąpić.
na +
0
·
A ja czekam na Torchlighta 2. D3 uważam za produkt rozdmuchany, przereklamowany, żyjący własną legendą. T2 to esensja zabawy. A o to przecież chodzi, prawda?
0
·

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik bobo dnia wtorek, 10 kwietnia 2012, 17:08 napisał

dziwne zachowanie? postąpił bym identycznie. skoro T2 wyjdzie niewiele przed D3 to większość graczy będzie woleć poczekać te kilka dni by otrzymać wymarzoną gre. wcale nie głupie. Runic Games pewnie liczy na to ze fani D3 znudzą się i będą szukać innego środka zastępczego... z blizzardem nei ma co wchodzić w przepychanki, tylko ustąpić.
na +

Mogli wydać wcześniej - mimo wszystko. Miał być przecież grudzień. Nie wiem nad czym oni jeszcze tak pracują (czyżby multi?), ale myślę, że skoro planowali wydać grę w grudniu, to spokojnie by się wyrobili na (przynajmniej) dwa miesiące przed "D3". Sam bym się na tą grę rzucił niczym pies na kość A oni się zastanawiali nad wydaniem aż wpadli we własne sidła - nieoczekiwanie Blizzard podaje datę premiery, tą (chyba) nieodwołalną. Przeczekanie też moim zdaniem nie ma sensu. Jestem za teorią, która podałem w newsie - "D3" będzie diabelnie wciągające. Naczytałem się dużo pochlebnych opinii z wrażeń z bety. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, aby dziecko Blizzarda było przeciętne. Twórcy aby uniknąć pojedynku muszą wydać grę koło października, co jest dużym zastojem. A do tego Blizzard nie wiadomo kiedy dorzuci tryb PvP, co wydłuży żywotność gry, więc dochodzą kolejne miesiące... Popieram Sosnę - Runic Games jest pod ścianą. Przeczekanie za dużo by trwało... Zresztą nie skreślajmy innej możliwości - może oni chcą stoczyć pojedynek z Blizzardem, co według mnie jest bardzo możliwe, ale jak już mówiłem wątpię, aby wyszli z tego zwycięsko.
0
·
Gdyby wydali grę przeciętną i zbugowaną wcale by im to na dobre nie wyszło, nie jest to produkcja pokroju Diablo, na którą wszyscy rzucą się zanim sprawdzą czy gra jest warta uwagi, skoro nie wyszła ona w październiku to wniosek jest jeden - twórcy wiedzieli że muszą się spieszyć ale przeliczyli się ze swoimi siłami, Torchlighta nie tworzą ludzie głupi, wiedzą że Diablo siedzi im na karku i skoro postanowili się posunąć do takiego kroku to oznacza, że wyliczyli że to się im bardziej opłaci.

Poza tym już zwróciłem na to uwagę: cena, Diablo III to wydatek 200zł, dla mnie strata pieniędzy, jedno jest bardziej pewne od sukcesu D3, długo utrzymująca się cena po premierze. Jeżeli Torchlight okaże się o połowę tańszy, a emocje po Diablo lekko opadną to koniec końców może wyjść całkiem dochodowa gra, choć olbrzymiego sukcesu im nie wróżę.
0
·
Ja również czekam na Torchlight II. Od D3 odstraszyło mnie wymagane ciągłe połączenie z netem. Dlatego wole wydac 80 zł i grac kiedy tylko mam ochotę niż 180zł i grac tylko jak jestem w domu podłączony do neta

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...