

Tempest Rising – gra zrodzona z nostalgii, czy niska gra na nostalgii graczy?
Twócy Tempest Rising nie ukrywają, że ich tytuł inspirowany jest słynnymi RTS-ami z zamierzchłych lat. Ich wzorem budujemy bazy w świecie podzielonym na trzy frakcje (z czego jedynie dwie są obecnie jako grywalne), odkrywamy okrytą mgłą wojny mapę, przejmujemy neutralne punkty i walczymy o zasoby. Produkcja Slipgate Ironworks próbuje odtworzyć klimat lat 90. i 2000., ale czy to wystarczy, by odnieść taki sam sukces, co pradawni przodkowie? Niestety, trudno nie zauważyć, że Tempest Rising zmaga się z pewnymi problemami.