Śródziemie: Cień Wojny

Kolejny interesujący materiał z gry, która kompletnie masakruje tolkienowski kanon, ale zapowiada się tak epicko, że jesteśmy w stanie na to przymknąć oko. Tym razem twórcy opowiadają trochę o opcji dominacji i przekabaceniu na naszą stronę dowódców armii Saurona. Dowiemy się również co nieco o oblężeniach.

śródziemie: cień wojny

Nowy materiał to także potwierdzenie, że zielonoskórzy nie mają syndromu wiecznego spięcia pośladów i znajdują się wśród nich nieźli luzacy. Poza tym walka z orkiem-terminatorem. Brzmi ciekawie?

Śródziemie: Cień Wojny

Choć kontynuacja historii krwawej wendetty Taliona została opóźniona o kilka tygodni, to twórcy za pośrednictwem najświeższego zwiastuna "Śródziemie: Cień Wojny", starają się nas przekonać, że mimo wszystko warto uzbroić się w dodatkową dawkę cierpliwości. Co ważniejsze, robią to bardzo skutecznie.

śródziemie: cień wojny

Wygląda na to, iż produkcja niesie za sobą rozmach znany z filmowej sagi. Nie zabraknie też postaci, które mogliśmy poznać na kartach książki. Prezentuje się to wszystko smacznie i nastraja optymistycznie przed październikową premierą.

Śródziemie: Cień Wojny

Śródziemie: Cień Wojny zalicza poślizg

Dodał: , · Komentarzy: 0

Wygląda na to, że wendetta Taliona została przesunięta w czasie. Nic dziwnego, bo zebranie całej armii przeciwko Sauronowi, to przecież nie rurki z kremem. Nie zmienia to jednak smutnych faktów – studio Monolith, za pośrednictwem oficjalnego forum, zdradziło graczom, że "Śródziemie: Cień Wojny" nie trafi w ich ręce pod koniec sierpnia, jak to pierwotnie planowano. Premiera gry została przesunięta na 10 października.

śródziemie: cień wojny

Powody takiego zagrania nie są zaskakujące. Developerzy chcą doszlifować swój produkt do perfekcji i potrzebują dodatkowych kilku tygodni, aby to uczynić. Na otarcie łez twórcy obiecali, że będą bardzo aktywni na zbliżających się targach E3 i zobaczymy na nich sporo nowego materiału prosto z gry. Jak się nie ma, co się lubi, to się lub, co się ma...

Śródziemie: Cień Wojny

"Śródziemie: Cień Wojny" rozpoczynał z naprawdę niskiego pułapu, ponieważ pierwsze materiały kreśliły przed nami wizję sequela trochę na siłę, wtórnego i pozbawionego efektu zaskoczenia, jakie niosły za sobą przygody Taliona w Mordorze. Jednak studio Monolith ewidentnie wyciągnęło wnioski z błędnych decyzji i z każdą kolejną prezentacją było już tylko coraz lepiej, więcej oraz zdecydowanie bardziej kozacko.

śródziemie: cień wojny

Ostatecznym dowodem tej tendencji jest najnowszy zwiastun produkcji, który przybliża nam lokacje, jakie odwiedzi Talion podczas werbowania armii przeciwko Sauronowi. Odwiedzimy takie klimatycznej miejsca jak wyspa Nurn, Cirith Ungol czy Gorgoroth. A że nasz bohater raczej nie lubi siedzieć na tyłku, będzie tam wyczyniał prawdziwe mordercze cuda – subtelnie lub z prawdziwą agresją. Jest na co czekać.

Śródziemie: Cień Wojny

W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy Talion zdołał nauczyć się nowych morderczych sztuczek oraz stał się prawdziwym mistrzem dominacji, czego potwierdzeniem jest fakt, że swoją wendettę będzie mógł od teraz prowadzić z perspektywy smoczego grzbietu. Przyszedł więc czas, aby rzucić okiem na narzędzia mordu, dzięki którym przetrzebi hordy nikczemnego Saurona.

śródziemie: cień wojny

Najnowszy materiał z "Cienia Wojny" przybliża nam pokrótce zmiany, jakie zaszły w ekwipunku bohatera. Został on znacznie rozbudowany i dodano do niego kilka gatunkowych szlagierów, jak pojawienie się dodatkowych właściwości sprzętu za wypełnienie poszczególnych wyzwań.

Śródziemie: Cień Wojny

Studio Monolith w tym momencie pokazało środkowy palec wszystkim, którzy narzekali, że sequel "Cienia Mordoru" będzie biedny oraz mało oryginalny. Spójrzmy prawdzie w oczy – nie przypominam sobie gry pozwalającej naparzać się ze smokiem, gdy nasz bohater ujeżdża lodowego giganta. Śródziemie nie było nigdy bardziej "cool".

śródziemie: cień wojny

Najnowszy materiał promujący "Cień Wojny" skupia się właśnie na wierzchowcach, które będzie mógł oswoić Talion. Oprócz znajomych bestii, czeka na nas wiele zaskakujących nowości.

Śródziemie: Cień Wojny

Choć Sauron się nie patyczkuje, a jego bezwzględne armie rozpoczęły powolny marsz w celu zniewolenia cywilizowanych zakątków Śródziemia, to Talion również przez te kilkanaście miesięcy nie próżnował. Jeden z naszych ulubionych straceńców zdołał opanować kilka nowych morderczych sztuczek, którymi zamierza gnębić wojska Władcy Ciemności.

śródziemie: cień wojny

Najświeższy materiał z gry prezentuje talenty, jaki niesie ze sobą drzewko drapieżnika. Dzięki niemu bohater będzie mógł w mgnieniu oku przemierzyć krótkie dystanse i wbić ostrze w bebechy zaskoczonego przeciwnika albo też unieszkodliwić go z ogromną brutalnością, aby wzbudzić popłoch u jego kolegów.

Śródziemie: Cień Wojny

W sumie nie wiem co myśleć o kontynuacji przygód udręczonego Taliona, którego celem życiowym jest bycie najgorszym cierniem na tyłku Saurona. Niby "Cień Mordoru" wspominam całkiem przyjemnie, ale po pewnym czasie rozgrywka zaczęła mnie mocno nużyć, a miłe sercu zaskoczenia zastępowały typowe schematy tudzież inne automatyzmy. Po kilku godzinach brakowało tego czegoś, co przykuwało nas do ekranu. Niestety, "Cień Wojny" kreśli się raczej jako większy dodatek do pierwszej części niż pełnoprawny sequel zgodny z zasadą – więcej, mocniej i bardziej kozacko.

śródziemie: cień wojny

Dlaczego? Bo materiały z gry, w tym nowy fragment rozgrywki ukazujący oblężenie Minas Ithil, nie prezentuje wiele nowego – praktycznie te same pomysły, animacje czy combosy. No i lokacja wygląda deczko mdło i nijako. Jak na jeden z ostatnich bastionów chroniących Gondor przed mrokiem, jest tak jakoś pusto.

Śródziemie: Cień Wojny

Czyżby Shadow of Mordor 2?

Dodał: , · Komentarzy: 2

Jak słusznie zauważył serwis NerdLeaks.com, prawdopodobnie w przyszłości będziemy mogli spodziewać się drugiej części gry "Shadow of Mordor". Skąd takie wiadomości? Otóż kaskaderka Lauren Mary Kim nieopatrznie podzieliła się w swoim CV informacją, że na zlecenie firmy Blur bierze udział w zdjęciach do "Shadow of Mordor 2". Wpis zniknął już z sieci, ale screenshot – jak to często bywa – pozostał na wieki.

shadow of mordor
Wczytywanie...