"Shadowrun: Dragonfall" zalicza poślizg

1 minuta czytania

Pierwszy oficjalny dodatek do cyberpunkowego "Shadowrun: Returns" miał trafić na platformę Steam już w styczniu, ale my tu gadu gadu, miesiąc ma się ku końcowi, natomiast chłopcy z Harebrained Schemes nadal nabierają wody w usta i zdają się być w ciemnej... alejce.

shadowrun: dragonfall

No więc, pytamy – co z tym "Dragonfallem"? Otóż będzie, ale trochę później niż to zapowiadano, bo autostradki do Nowego Berlina same się przecież nie odśnieżą, zima ponownie zaskoczyła developerów i generalnie tego typu marketingowy bełkot. Szczęśliwie poślizg nie jest jakiś katastrofalny, więc śmiało można go przełknąć, tym bardziej, że fani komputerowych gier fabularnych nie mogą narzekać na brak rozrywki na początku roku.

Stąd też, krótka piłka. "Smoczy Upadek" zawita na komputery osobiste wszystkich zainteresowanych 27 lutego 2014 roku. Oficjalny powodem przesunięcia premiery jest oczywiście chęć doszlifowania wszystkich aspektów produkcji do perfekcji oraz załatanie bugów, w celu dostarczenia jak najlepszych cyberpunkowych doświadczeń. W ramach zadośćuczynienia twórcy przygotowali świeżutki zwiastun na otarcie łez. No to smacznego.

Plik wideo nie jest już dostępny.

Rozszerzenie zostanie dostarczone do fundatorów gry za darmo. Jeżeli nimi nie byliśmy, konieczne będzie uiszczenie opłaty w wysokości 14,99$ (ok. 46 zł). Twórcy przewidują również możliwość zakupu całego pakietu kampanii (podstawka + dodatek), dla graczy, którzy nie mieli jeszcze szansy posmakować życia shadowrunnera. Taka przyjemność będzie jednak kosztować 24,99$ (ok. 78 zł).

Komentarze

Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...