Shadowrun: Dragonfall

"Shadowrun: Dragonfall" zalicza poślizg

Dodał: , · Komentarzy: 0

Pierwszy oficjalny dodatek do cyberpunkowego "Shadowrun: Returns" miał trafić na platformę Steam już w styczniu, ale my tu gadu gadu, miesiąc ma się ku końcowi, natomiast chłopcy z Harebrained Schemes nadal nabierają wody w usta i zdają się być w ciemnej... alejce.

shadowrun: dragonfall

No więc, pytamy – co z tym "Dragonfallem"? Otóż będzie, ale trochę później niż to zapowiadano, bo autostradki do Nowego Berlina same się przecież nie odśnieżą, zima ponownie zaskoczyła developerów i generalnie tego typu marketingowy bełkot. Szczęśliwie poślizg nie jest jakiś katastrofalny, więc śmiało można go przełknąć, tym bardziej, że fani komputerowych gier fabularnych nie mogą narzekać na brak rozrywki na początku roku.

Stąd też, krótka piłka. "Smoczy Upadek" zawita na komputery osobiste wszystkich zainteresowanych 27 lutego 2014 roku. Oficjalny powodem przesunięcia premiery jest oczywiście chęć doszlifowania wszystkich aspektów produkcji do perfekcji oraz załatanie bugów, w celu dostarczenia jak najlepszych cyberpunkowych doświadczeń. W ramach zadośćuczynienia twórcy przygotowali świeżutki zwiastun na otarcie łez. No to smacznego.

Shadowrun: Dragonfall

Nie da się ukryć, że pierwsza kampania do "Shadowrun Returns" została przyjęta dość chłodno przez szeroko pojętą krytykę, jak i graczy niecierpliwie wyczekujących powrotu klasycznych komputerowych gier fabularnych. Oczekiwania wobec Harebrained Schemes były olbrzymie, natomiast samo studio nie robiło nic, aby delikatnie schłodzić rozgrzane czoła rozentuzjazmowanych fundatorów, więc taki efekt był do przewidzenia. Ta gra nie była zła, zwyczajnie została przeszacowana na długo przed jej premierą.

shadowrun: dragonfall

Jak to jednak mówią – pierwsze koty za płoty, natomiast samo studio nie zamierza załamywać się niemałą falą krytyki, jaka spadła na nich w ciągu ostatnich miesięcy. Klimat oczyścić ma pierwszy oficjalny dodatek do gry – "Dragonfall" – który przeniesie nas do Wolnego Miasta Berlina.

Czy twórcy tym razem spełnią oczekiwania i zmyją nieprzyjemny posmak, jaki pozostał w ustach niektórych graczy? Pożyjemy, zobaczymy. Tymczasem warto sprawdzić, jakie niespodzianki spotkają dzielnych shadowrunnerów w cyberpunkowej stolicy Niemiec.

  • 1 strona
Wczytywanie...