Pierwszy sezon "iZombie" zakończył się interesująco i z pewnością ukazane w finale wydarzenia będą miały wpływ na dalszą historię. Rob Thomas, prowadzący producent wykonawczy, a zarazem twórca serialu, ujawnił plany w związku z fabułą drugiej serii. Uwaga na spoilery w rozszerzonej wersji newsa!
Tych, którzy nie oglądali jeszcze produkcji stacji CW, odsyłam do naszej recenzji.
Wydarzenia 2. sezonu będą skupiały się wokół polowania Maxa Ragera na zombie. Przypominam, że w finale przysiągł on zabić każdego żyjącego trupa, co spowoduje zawarcie sojuszu między bohaterką, Liv Moore, a jej wrogiem, Blainem. Możemy oczekiwać więcej scen z tą dwójką. Jednocześnie otrzymaliśmy także potwierdzenie, że Blaine stanie się człowiekiem, choć wciąż będzie tym złym gościem – ma dalej prowadzić swój biznes z klientami zombie, udając, że sam jest jednym z nich.
Suzuki zginął w finale sezonu, za co został pośmiertnie odznaczony. Detektywowi Babinaux to jednak nie wystarczy i będzie prowadził śledztwo w sprawie śmierci swojego szefa, szukając Blaine'a oraz próbując udowodnić jego powiązania z Majorem. Ukochany Liv zaś ulegnie przemianie. Po zamordowaniu tylu osób zmieni swoje spojrzenie na świat na znacznie mroczniejsze. Wreszcie Thomas poruszył relacje bohatera z samą Liv – czy będą razem? Twórcy mają bawić się tym konceptem, lecz na gorącą miłość nie ma co liczyć. Raczej dobrze, nie?
Drugi sezon "iZombie" pojawi się jesienią 2015 roku.
Źródło: naekranie.pl
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz