Moskwa, stolica Rosji i zarazem jeden z najważniejszych ośrodków politycznych, gospodarczych, kulturalnych, religijnych i finansowych świata, jest miastem o niebywałym potencjale, gdzie spotykają się wiekowa, przyprószona patyną historia z nowoczesną, zurbanizowaną rzeczywistością. Kalejdoskop wierzeń, zachowań, wpływów architektonicznych i przede wszystkim ludzi sprawia, że metropolia jest interesująca sama w sobie.
”Nocny Patrol” dodaje do tego fantastycznego świata jeszcze jeden poziom magii. Otóż zaraz obok zwykłych zjadaczy chleba, biznesmenów czy żebraków, żyją magowie, wiedźmy, wampiry, zmiennokształtni i inne nadnaturalne istoty, jednoczące się pod wspólnym mianem "Innych". Uwikłani w odwieczny konflikt dobra ze złem, stworzyli dwie organizacje: Nocny Patrol, do którego należą dobre jednostki, i Dzienny Patrol, skupiający w swoich szeregach złych, czyli inaczej Ciemnych Innych.
Ale zacznijmy od początku. Przez tysiąclecia siły Światła ścierały się z Ciemnością, czemu towarzyszyły krwawe bitwy, bezlitosne potyczki i bezpretensjonalna przemoc. W końcu zrozumiano, że kontynuowanie walki doprowadzi do całkowitego unicestwienia obu stron konfliktu. Dlatego też przywódcy wrogich sobie stronnictw skonstruowali szereg zasad ograniczających prawa Innych do korzystania ze swoich nadprzyrodzonych mocy i zebrali je w dokumencie, nazwanym Wielkim Traktatem. I właśnie w tym momencie Światło powołało Nocny Patrol, którego zadaniem miało być pilnowanie, czy Ciemni nie naruszają swoimi działaniami postanowień Traktatu. Analogiczną instytucję powołali Ciemni i nazwali ją Dziennym Patrolem. Nad całą tą sytuacją czuwają niezależni sędziowie – Inkwizycja, w której skład wchodzą przedstawiciele obu stron konfliktu. Masowa rzeź i rąbanka przerodziła się w subtelne próby przeciągania ludzi na swoją stronę i wielopoziomowe intrygi mające na celu zmylenie przeciwnika.
Przewodnikiem w podróży po takiej, a nie innej, Moskwie jest Anton Gorodecki, sympatyczny Jasny mag, będący analitykiem w Nocnym Patrolu. Właśnie jego oczami będziemy oglądać machinacje i manipulacje przywódców sił Światła i Ciemności, odpowiednio Borysa Ignatjewicza, czyli Hesera i Zawulona. Poznajemy go w sytuacji, gdy odbiera telefon od szefa i dostaje zadanie do wykonania. W ten sposób, mag niskiego poziomu, czyli posiadający małe zdolności magiczne, i analityk w jednym, rusza na swoją dziewiczą misję terenową, w której będzie miał, między innymi, okazję zdjąć klątwę z młodej kobiety spotkanej w metrze. Poza tym, wyraźny ślad ciągnący się za pewnym chłopcem doprowadzi Antona na miejsce, gdzie doszło do naruszenia reguł Traktatu przez parę wampirów, co wymusi na nim skutkującą w przyszłości interwencję.
Ponadto, trzy chronologicznie ułożone historie, które składają się na powieść, są doskonałą okazją do obserwowania emocjonalnej ewolucji głównego bohatera, który z czasem robi się coraz bardziej hardy, potężny i, przede wszystkim, mniej podatny na manipulację. O samej fabule poszczególnych historii pisać nie będę, bo mógłbym przypadkowo za dużo wyjawić, a w „Nocnym Patrolu” najważniejsza jest niepewność i zaskoczenie, towarzyszące odkrywaniu kolejnych warstw intrygi.
Wspomnieć należy o jeszcze jednym bardzo ciekawym aspekcie powieści. Jest nim Zmrok, „miejsce między cieniami”, całkowicie zamknięte dla ludzi. To właśnie tu Inni po przekroczeniu bramy stworzonej z własnego cienia załatwiają swoje nadnaturalne sprawy. Wszelka ingerencja Innych w Zmroku nie ma dużego wpływu na świat ludzi, ale należy pamiętać, że jest to miejsce wielce niegościnne, karmiące się energią istot w nim przebywających. Zmrok ma również inne znaczenie. Jest miejscem inicjacji. To właśnie pierwsze wejście w Zmrok determinuje stronę konfliktu, po której opowie się dany Inny, choć... nie zawsze.
Wypadałoby też powiedzieć parę słów o autorze. Pieczę nad tym jakże intrygującym światem trzyma Siergiej Łukjanienko, rosyjski pisarz, z zawodu psychiatra. W Rosji jest uznawany za mistrza gatunku, a do tego jest bardzo płodnym pisarzem – w ciągu roku jest w stanie napisać nawet do dwóch powieści, nie mówiąc już o opowiadaniach i innych krótkich tekstach. Utwory Łukjanienki łączy wielowątkowość i wielopoziomowość opowiadanych historii. Dla jego książek charakterystyczne są motywy moralnych dylematów dotyczących sprzężenia człowieczeństwa z potęgą, władzą i siłą. Dodatkowo, nieskomplikowany język, wartka akcja, ciekawe, głębokie postaci i genialny sposób opisywania świata sprawiają, że „Nocny Patrol” jest pozycją niezwykle lekką w czytaniu, ale jednocześnie dającą sporo do myślenia. Czytając powieść natknąłem się na góra dwa błędy logiczne, ale tak nieistotne, że wcale niepsujące radości z wręcz narkotycznego pochłaniania książki.
Łukjanienko w "Nocnym Patrolu" pokazuje, na czym polega prawdziwy kunszt literacki. Doskonale oddaje atmosferę swoistego impasu sił Światła i Ciemności. Ciągła niepewność towarzysząca bohaterom powieści udziela się również czytelnikowi. Czytając "Nocny Patrol" nie można być pewnym wydarzeń w następnym akapicie, gdyż autor zaskakuje nas na każdym kroku. Poza tym niebanalna fabuła i prosta forma przekazu nie pozwalają oderwać się od książki. Na koniec mogę już tylko i wyłącznie zaprosić wszystkich bardzo gorąco do lektury. Zdecydowanie, „Nocny Patrol” jest pozycją godną polecenia, przede wszystkim ze względu na tematykę doskonale wpasowującą się w klimaty urban-fantasy.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz