ME: Andromeda – EA nie zamierza ryzykować, poślizg możliwy

1 minuta czytania

Czyżby po wielu latach i koszmarnych doświadczeniach graczy ("Dragon Age II" – pamiętamy!), Electronic Arts w końcu zaczęło uczyć się na swoich błędach? Jestem daleki od takiego wniosku oraz podchodzę do niego ze zdrowym sceptycyzmem, lecz ostatnie wieści płynące z obozu "Elektroników" dają pewne nadzieje, że czujemy wiatr dobrej zmiany.

mass effect, andromeda

Blake Jorgensen, czyli osoba zajmująca się finansami korporacji, oświadczył wprost, że jeżeli BioWare stwierdzi, że potrzebuje dodatkowych kilku tygodni, aby dopieścić do perfekcji "Mass Effect: Andromeda", to taki czas z pewnością dostanie – nawet kosztem znaczącego opóźnienia premiery. Gracze, rzecz jasna, dowiedzą się o takiej decyzji w najszybszym możliwym terminie.

"Jeżeli oczywiście poczujemy, że jest to konieczne do dostarczenia odpowiednich wrażeń, to tak – zrobimy to. Obecnie prace postępują jednak bardzo sprawnie. Sama gra wygląda pięknie i jesteśmy bardzo zadowoleni z postępów" – kończy.

Tytuł planowany jest na okres I kwartału 2017 roku, natomiast w kuluarach mówi się o przyszłorocznym marcu.

Komentarze

0
·
Jak trzeba poczekać, to się poczeka Dobrze, że rozważają taką opcję. Lepiej aby dopieścili grę niż później wypuszczali patche (Pamiętam Ubi, pamiętam)
0
·
W ogóle mnie to nie zaskakuje. Niech przesuną i nawet o pół roku, byle to miało ręce i nogi.
0
·
Miejmy nadzieję, że obsuwa spowodowana będzie tym, że chcą grę dopieścić, a nie że gra jest tak bardzo w lesie, że nie byłoby nawet czego pokazywać
0
·
It`s EA bro, wszystko jest możliwe.

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...