Co może wielu zdziwić, chociaż mamy XXI wiek, to nie wszyscy posiadają dostęp do Internetu. Wielu z nas nie wyobraża sobie poranka przed szkołą bądź pracą bez wejścia na portal plotkarski lub w celu odebrania poczty elektronicznej, by usłyszeć co w trawie piszczy. Internet to nie tylko źródło rozrywki (tak, tak, nie każdy żyje wyłącznie grą w MMORPG), ale również skarbnica informacji, a nawet możliwość skontaktowania się z lekarzem w sprawie wysokiego ciśnienia! Mając na myśli właśnie ten aspekt nasi drodzy politycy, a dokładnie Ministerstwo Infrastruktury, postanowili zająć się internetyzacją Polskiej ziemi.
Zgadza się! Światłowody dla wszystkich, ale (zawsze jakieś się znajdzie) tylko w nowopowstałych budynkach. Takie przynajmniej są zamiary Ministerstwa, które przedstawiła wiceminister Magdalena Gaj w wywiadzie dla Gazety Wyborczej. Ustawa dotycząca tej sprawy na przełomie październik/listopad powinna trafić do Sejmu, a co za tym idzie, wejdzie w życie już w styczniu 2010 roku. Rząd musi się pośpieszyć, gdyż pieniądze z Unii Europejskiej przeznaczone na rozwój telekomunikacji są dostępne tylko do 2013 roku.
Czasem sobie myślę, co by było, gdyby nie ta Unia?
Komentarze
Rozwalił mnie ten rysunek do newsa.
Dodaj komentarz