Kolejna gratka dla fanów survivalowych klimatów w ogromnych sandboksowych światach rodem z “Conan Exiles”. Tym bardziej, gdy komuś przebrzydła już oprawa fantasy i chciałby się wybrać w daleką podróż w przyszłość.
“Population Zero” zabierze nas na dziewiczą planetę – tak piękną jak pełną niebezpieczeństw. Nasz statek kolonizacyjny uległ zniszczeniu i jedyną nadzieją na uratowanie skóry było awaryjne lądowanie na enigmatycznym globie. Bohaterowie mają 168 godzin na naprawę uszkodzonych reaktorów i uruchomienie kapsuł hibernacyjnych, które dadzą im chociaż cień nadziei na uratowanie człowieczeństwa, a także późniejszą pomoc z Ziemi. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby popłynąć z prądem, uczyć się, być za pan brat ze środowiskiem i stać się koszmarem, którego należy się obawiać bardziej niż nieprzyjaznej fauny czy flory.
Twórcy postanowili dać graczom dużą swobodę w kwestii wyboru formy rozgrywki i wykonywania poszczególnych celów. Miłośników eksploracji, kooperacji i spokojnego podejścia do gry zainteresują serwery PvE, które będą stawiać na współpracę pomiędzy graczami, jak również wspólne zbieranie surowców i wykonywanie zadań. Nic jednak nie stanie na przeszkodzie, aby zostać samotnikiem i realizować własne egoistyczne cele. Dla zwolenników adrenaliny, a także bezkompromisowych klimatów, czekają hardcorowe serwery PvP, gdzie każdy gracz będzie miał ochotę na twój sprzęt a śmierć będzie permanentna.
Twórcy stawiają na cykle tygodniowe, w ciągu których dostaniemy odpowiednie wytyczne do zrealizowania. Można skupić się na destrukcji przeróżnej maści potworów, walki o naprawę wspomnianych kapsuł hibernacyjnych, skoncentrować na budowie nowej cywilizacji lub mieć na to wszystko totalnie wywalone i po prostu żyć chwilą. Nasza postać z czasem nauczy się nowych sztuczek, przepisów oraz przydatnych talentów, dzięki zaawansowanemu drzewku technologii. Z kolei rozwój podstawowych cech postaci i profitów ma się odbywać płynnie, bez ingerencji gracza, na podstawie doświadczeń przeżytych przez bohatera w głuszy.
“Population Zero” zadebiutuje w fazie Wczesnego Dostępu już za kilka dni – dokładnie 5 maja. Zapowiada się to naprawdę nieźle, ale jak będzie? Pozostaje nam niedługo to sprawdzić.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz