Jednak nie jesteśmy aż tak daleko za murzynami. Najpierw Cinema City wprowadziło do swojej oferty abonament, później w Polsce zawitał Netflix, a co teraz? Kilkanaście dni temu firma Electronic Arts uruchomiła w kilku wybranych państwach usługę Origin Access, a od dziś również i my możemy korzystać z udogodnienia! Z czym to się więc dokładnie je?
Sprawa wygląda tak, że subskrybując usługę, czyli płacąc raz na miesiąc 14,99 zł, otrzymacie dostępu do różnorodnych tytułów (po premierze). Dodatkowo w wasze ręce oddane zostaną tytuły przedpremierowe – tyle że w kilkugodzinnych wersjach demonstracyjnych, co pozwoli Wam na spokojne przetestowanie ich, a następnie ewentualny zakup w Origin z 10% zniżką (zniżka tyczy się całej oferty sklepu). Oczywiście wszelkie postępy poczynione podczas testowania zostaną przeniesione do pełnej wersji, jeśli się na nią zdecydujecie. Usługę można przedłużać co miesiąc lub w dowolnym momencie z niej zrezygnować.
A na pierwszy ogień EA dało dostęp między innymi do "Dragon Age: Origins – Ultimate Edition", "Dragon Age II" oraz "Dragon Age: Inkwizycja Cyfrowa Edycja Specjalna" – to w wersjach popremierowych. Niedługo zaś udostępnione zostaną przed oficjalnym wydaniem "Unravel" oraz "Plants vs. Zombies: Garden Warfare 2".
I co powiecie na taką usługę?
Komentarze
__________________________________
Ochłonąłem nieco i podszedłem do sprawy na zimno. Nie licząc na cokolwiek zadzwoniłem do pomocy technicznej EA pod numer 22-397-08-40 (podany na stronie) i uzyskałem połączenie z bardzo miłym Panem Michałem P., który pomimo miesiąca czasu, który upłynął od utracenia dostępu do konta, w ciągu kilku minut rozmowy pomógł mi je odzyskać.
Niniejszym więc posypując głowę popiołem (choć Środa Popielcowa dopiero za tydzień) i odszczekuję wszystko to, co złego napisałem o Pomocy Technicznej EA.
A to wszystko dzięki bardzo kompetentnemu konsultantowi Michałowi.
Dodaj komentarz