Amber Route – recenzja gry planszowej

1 minuta czytania

Gry planszowe umożliwiają chwilową ucieczkę od otaczającego nas świata. Z łatwością zabierają ludzi w dowolne miejsce i pozwalają im zapomnieć o rzeczywistości. "Amber Route", kolejna po "Black & White" gra autorstwa Krzysztofa Matusika, wydana przez Bomba Games, przenosi nas do krainy słowiańskich wierzeń, pełnej magii i stworów. W miejscu tym zbieramy bursztyny i prowadzimy swą karawanę przez kolejne tereny, starając się stawić czoła przeciwnościom losu.

amber route

W kupionym pudle znajdziemy puzzle, z których składa się planszę, pionki, kości, prawdziwe bursztyny i stos kart. Tak, jak nakreśliłem, rozgrywka rzeczywiście polega na tym, by z początkowego pola – znad Morza Bałtyckiego – przejść przez całą mapę do znajdującego się na samym końcu zamku i dostarczyć tam, jak największą liczbę brązowych skarbów. Czekające nas tereny są różne: nie tylko gwarantujące nam bezpieczeństwo wioski i miasta, ale również góry, pustkowia, bagna i puszcze, gdzie czyhają na nas rozmaite stworzenia.

Czytaj dalej...

Komentarze

Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...