Zgodnie z tytułem znanej książki, jak też filmu, to zwykle Diabeł ubiera się u Prady. Tym razem jednak wszystkich fanów Final Fantasy XIII-2 czeka niemałe zaskoczenie. 25-lecie serii postanowiono uczcić specjalną sesją zdjęciową, na której najważniejsze postacie z gry prezentują kolekcję ubrań Prady.

Ćwierć wieku to kawał czasu dla serii gier, więc taki ładny wynik warto jakoś uczcić. Square Enix postawiło na dość nietypowe obchody. Najnowszy numer Arena Homme+ zawiera bowiem specjalnie przygotowaną sesję piątki bohaterów z ostatniej odsłony gry, którzy prezentują kolekcję Prady wiosna/lato 2012. Lightning, Joel, Snow, Sazh oraz Hope w ubraniach tak znanej marki to efekt współpracy Square Enix's Visual Works oraz japońskich designerów tworzących serię.

Już za kilka dni bohaterowie póki co ostatniej odsłony serii Final Fantasy będą mogli zakosztować życia komandora Sheparda z serii Mass Effect. Planowane DLC pozwoli włożyć na siebie charakterystyczny pancerz N7.

Już 27 marca za pomocą Xbox Live Marketplace oraz PlayStation Network będzie można pobrać pancerz Sheparda dla Serah i Noela. Tym samym, ta dwójka bohaterów co prawda nie będzie ratować galaktyki, jednak sam pomysł wygląda na kolejną próbą rozreklamowania gry od BioWare. Dobrze pamiętamy pancerz nawiązujący do gry Kingdoms of Amalur, jednak w tym wypadku za to DLC będziemy musieli zapłacić. Ile sobie zażyczy Square Enix? Tego póki co nie ujawniono, chociaż same zbroje prezentują się na tyle kiepsko, że zakup ten należałoby wpierw na poważnie przemyśleć.

To może jeszcze wyskoczymy w pancerzu N7 na Diablo?

Za pośrednictwem Andriasang Motomu Toriyama potwierdza, że oczekiwania graczy co do Final Fantasy XIII-3 nie mają szans powodzenia. Miast tego mamy czekać na DLC dla Final Fantasy XIII-2.

Zakończenie póki co ostatniej części sagi wśród graczy wywołało małą konsternację. Końcowy filmik wieńczony jest "ukochanym" przez wszystkich napisem "To Be Continued". Toriyama, podczas tajwańskich Taipei Game Show 2012, powiedział, że jest to swego rodzaju zachęta do tego, by przejść grę ponownie i zobaczyć wszystkie przygotowane przez twórców zakończenia. Co jednak z tymi, którzy mają to już za sobą?

W przygotowaniu jest DLC, które ma zawierać prawdziwe ostateczne starcie, tryb Colieum Battle Mode oraz nowe epizody dla Lightning. Co ciekawe, zapowiedziano także nowe przygody dla Snow oraz Sahz, ale nie potwierdzono, że te ostatnie będą wydane jako DLC, tak więc równie dobrze twórcy gry mogą się zgodzić na książkę czy komiks.

Przypomina się sytuacja z Prince of Persia, kiedy na prawdziwe zakończenie, zapewne celowo wycięte z gry przez twórców, trzeba było czekać aż do wydania płatnego DLC.

Square Enix stara się w najnowszym trailerze przekonać graczy, że nie będą się nudzić podczas zabawy w Final Fantasy XIII-2.

Monotonia i wkradająca się powoli nuda to największe zagrożenia każdego fana RPG. Twórcy gier doskonale to rozumieją, starając się napełnić akcją niemal każdą minutę rozgrywki, jednak dobrym rozwiązaniem jest umieszczenie dodatkowych minigierek i innych tego typu atrakcji.

Dla niektórych to tylko zbędna dodatki, ale odciągają naszą uwagę i pozwalają sie bawić. Twórcy Final Fantasy XIII-2 poszli właśnie tą drogą, dlatego w ujawnionym materiale wideo możemy zobaczyć m.in grę w jednorękiego bandytę, wyścigi Chocobosów czy też gry logiczne.

Redaktorzy prestiżowego japońskiego magazynu Famitsu znów zaszaleli. Wystawili kolejną notę maksymalną w krótkim odstępie czasu. Po piątej części sagi Elder Scrolls idealną grą okrzyknięto konsolowe Final Fantasy XIII-2.

Zadanie to nie jest łatwo, bowiem trzeba zdobyć maksymalną ilość punktów, czyli 10, od czterech niezależnych recenzentów. Następnie otrzymane noty są ze sobą sumowane i na tej podstawie oblicza się końcowy wynik.

Akcja gry toczy się trzy lata później o wydarzeniach z poprzedniej części. Lightning poświęciła się, aby uratować świat, przez co dawni towarzysze musieli ją uznać za zmarłą. Przeciwnego zdania jest jednak jej siostra. Serah Farron uważa, że Lightning wciąż żyje. Jej niespodziewanym sojusznikiem zostaje Noel – przybysz z przyszłości. Twierdzi on, że uznana za zmarłą w istocie jest teraz przyboczną tajemniczej Bogini. Serah wyrusza w podróż przez czas, aby odnaleźć siostrę.

Do Polski gra zawitać ma 3 lutego.

Moda na edycje kolekcjonerskie nie przemija, jakkolwiek by się zwały, więc nie powinien dziwić fakt, że również niezapomniana seria Final Fantasy i jej XII-2 odsłona oferuje podobny produkt, lecz w dwóch wersjach! Typowej kolekcjonerskiej oraz krystalicznej.

Zwykła wersja kolekcjonerska zawiera:

• CD z ścieżkami dźwiękowymi wybranymi przez samych kompozytorów,
• książkę z artworkami oraz innymi obrazami związanymi z tytułem,
• 6 pocztówek z wysokiej jakości zdjęciami głównych postaci,
• plakat stereogramowy (3D) Lightning.

Yoshinori Kitase i Motomu Toriyama, twórcy konsolowej gry Final Fantasy XIII, zaproponowali na łamach magazynu Famitsu, by wszyscy posiadacze tego tytułu zachowali zapisane stany gry, które zostaną wykorzystane w kontynuacji – Final Fantasy XIII-2.

Niestety, na tym kończą się się informacje na ten temat, bo dwie wspomniane wcześniej persony nie powiedziały w jaki sposób zostaną wykorzystane zapisane stany gry z "trzynastki". Pierwszą myślą zapewne jest sposób zapoczątkowany przez studio BioWare i grę Mass Effect 2, w której to ważniejsze decyzje gracza z pierwszej części były przenoszone do kontynuacji. Jednak zdaniem niektórych graczy Final Fantasy XIII był na tyle liniowy, że taka opcja jest zbędna i mało realna.

Square Enix nie długo kazał czekać na ujawnienie wstawki filmowej do zapowiedzianego już sequela do Final Fantasy XIII. Nie ma nad czym dywagować, trzeba obejrzeć i wysłuchać.

Plik wideo nie jest już dostępny.

Fanom serii na pewno nie trzeba przedstawiać postaci występujących w video, ani zachęcać do kupna kolejnej części. Już nie mogę się doczekać zimy, oby był to króciutki rok.

Informacja, którą podałem wam niecałe cztery dni temu, to prawda. Podczas konferencji Square Enix w kompleksie filmowym Toho w dzielnicy Roppongi, Tokio, pośród wielu innych ważnych wiadomości pojawiła się wzmianka o kontynuacji wydarzeń, których byliśmy świadkami w Final Fantasy XIII.

Tytuł wyjdzie następnej zimy na PS3 oraz Xbox 360 i będzie zawierał nowy zarys fabularny bazujący na tym, co wydarzyło się w prekursorze. Poza tym planowany jest rozwój systemu walki. Na oficjalnej stronie sequela nie widnieją, jak na razie, ważniejsze informacje, ale nie martwicie się, będę czujny!

Sam jestem ciekaw, jak dalej ewoluuje kultowa seria. A w międzyczasie prezentuję wam nową-starą Lightning w Final Fantasy XIII-2.

No właśnie, czyż nie byłoby świetnie ponownie wkroczyć do Gran Pulse i kontynuować przygody drużyny?

Zdania co do takiego zabiegu są podzielone. Jedni gracze obawiają się, że sequel Final Fantasy XIII mógłby fabularnie zniszczyć udany początek. Przypomnijmy, że trzynasta część serii odniosła ogromny sukces nie tylko w Japonii, ale również Ameryce. Natomiast inni z wielką chęcią powróciliby do Cocoon, by znów zapoznać się z dalszym losem fal'Cie. Poza tym Square Enix już kiedyś zafundował podobny zabieg przy Final Fantasy X-2 będący pewnego rodzaju kontynuacją historii z dziesiątej odsłony, co również opłaciło się studio, gdyż przygody trzech dziewcząt oraz nieco j-popowe zabarwienie przyjęte zostało dość ciepło.