Na to pytanie zapewne odpowie film "Valerian i miasto tysiąca planet". Choć dla francuskiego reżysera XXI wiek zdecydowanie nie był łaskawy pod względem krytyki, a w kwestiach kasowości jego ostatnich projektów też niestety różnie bywało, to świat filmowy wciąż mocno trzyma kciuki, że bardzo przeciętna passa minie. Kiedyś w końcu musi.
Powrót do starych klimatów daje pewne nadzieje, że będzie dobrze. Choć z drugiej strony, pierwszy teaser daje po sobie odczuć, iż może być trochę zbyt efekciarsko i infantylnie. No, ale jestem trochę uprzedzony. Znacie regułę – sprawdźcie, oceńcie oraz ewentualnie dajcie znać, co o tym sądzicie.
[Opis dystrybutora] Valerian (Dane DeHaan) i Laurelina (Cara Delevingne) to kosmiczni agenci, odpowiedzialni za utrzymanie porządku na terytoriach zamieszkałych przez ludzi. Podczas misji w Mieście Tysiąca Planet – kulturowym i politycznym centrum galaktyki – przyjdzie im zmierzyć się ze złowrogą siłą, która zagraża bezpieczeństwu całego wszechświata.
Film trafi na ekrany kin 20 lipca 2017 roku.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz