Podczas imprezy QuakeCon, Peter Hines, jedna z ważniejszych postaci ze studia Bethesda Softworks, zdradził dziennikarzom serwisu IGN, że narzędzia dla moderów do gry "Fallout 4" nie będą dostępne od razu w dniu premiery. Podjęto taką decyzję, ponieważ deweloper chce skupić się na wyeliminowaniu wszystkich błędów i niedoróbek tytułu, a dopiero później zająć się tym ogromnym dodatkiem.
Warto dodać, że gdy możliwość modowania już się pojawi, ludzie z Bethesda Softworks będą niejako ją kontrolować. Założenie jest takie, że każda modyfikacja, która zostanie przygotowana przez fanów, będzie dostępna dla wszystkich platform poprzez Bethesda.net. Może to jednak nieco utrudnić pracę potencjalnym twórcom, którzy zapewne w innych warunkach skupili by się wyłącznie na sprzęcie, do którego egzemplarz posiadają.
Źródło: uk.ign.com
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz