Grupa osób spotkała się piętnaście lat temu podczas grania w "Fallout Tactics". Efekt? Debiut studia Dustwind Studios oraz rosnący projekt "Dustwind" – taktyczne RPG czasu rzeczywistego w rzucie izometrycznym.
Zaczynasz jako świeży rekrut Synów Feniksa, konfederacji chcącej odbudować ludzkość, po wielkiej katastrofie sprzed 25 lat, która pochłonęła 90% ludności Europy. Razem ze swoim squadem będziesz wypełniać różnorodne misje: od ochrony miasteczek i ewakuacji cywilów, po zdobywanie ważnych artefaktów i eliminowanie wrogów o wysokim priorytecie.
Gra jest we wczesnej fazie alpha, dlatego ciężko jeszcze spekulować o jej jakości, jednak na widok screenów chyba każdemu miłośnikowi "Fallouta Tactics" zakręci się nostalgiczna łza w oku. Więcej szczegółów znajdziecie na stronie projektu.
Źródło: www.dustwind.com
Komentarze
Użytkownik Ati dnia wtorek, 8 września 2015, 01:12 napisał
Raczej książkowa . Ale wciąż się dziwię, że nie zrobiono z tego filmu, bo unikalnego materiału jest dużo.
A co do jeszcze samej gry - wczoraj uzupełniłam też galerię. W screenach może szału nie ma, ale za to polecam concept arty. Jest w nich kilka ciekawych smaczków, jak krolik czy ślimakowe ciastko
Wooooow! Łuki! Augmenty! Boty grywalną rasą! Tak, tak, tak!
Ale królik pisany jako krolik i zmutowana pyra . Ogólnie widać, że będzie więcej mutantów i trochę bardziej futurystycznie. No nie wiem, czy aż tak jestem przekonany do tego. "Fallout" jest dobry z tego powodu, że aż tak w przyszłość nie poleciał - wciąż widać było "normalne" rzeczy, a tu widzę wybiegli znacznie w przyszłość.
Użytkownik Lionel dnia wtorek, 8 września 2015, 13:41 napisał
Mi tam pasuje taki bardziej przyszłościowy fallout. Gdy pierwszy raz zobaczyłem w falloucie broń energetyczną, i zaawansowany komputer z sztuczną inteligencją, od razu chciałem zagrać w crp bardziej futurystycznego
Użytkownik Lionel dnia wtorek, 8 września 2015, 13:41 napisał
Czyli jak tam mniej więcej wygląda?
Użytkownik dunio1 dnia wtorek, 8 września 2015, 16:11 napisał
Trzeba przeczytać, nie ma lekko.
A tak ogólnikowo - Indie podzielone zostały na prowincje, które konkurują ze sobą w różnych dziedzinach - militaria, woda, komercja itp. Deficyt wody. Znaczne rozwarstwienie społeczne. Wszyscy oglądają pewien intrygujący serial, w którym występują wyłącznie cybernetyczne postaci-celebryci - taka "Moda na Sukces" przyszłości. Postaci te również mają inne zajęcia, np. pomoc w odnajdywaniu cybernetycznych hakerów i terrorystów. Co więcej, istnieje możliwość nadania dziecku talentów przed narodzinami, mogą się one stać także wielce uzdolnionymi braminami, ale wiąże się to z bezpłodnością i zaburzonym wzrostem - wieczność w ciele 9-latka. No i wiele, wiele więcej smaczków dla czytających ;P. To tak pobierznie streszczając uniwersum Indii przyszłości. Acha, no i autor napisał także książkę w podbnym stylu, ale w Turcji - "Dom Derwiszy", też ciekawa - zwłaszcza, że przybliża język turecki.
Użytkownik Ati dnia wtorek, 8 września 2015, 19:43 napisał
Nie pamiętam, by były wspomniane kasty. Autor też nie pokusił się o romans biedaka z bogaczem. Jest natomiast intrygujący romans kobiety z tą cybernetyczną postacią zwaną aeai.
Dodaj komentarz