Świat staje na głowie, cóż mogę innego napisać. Najpierw duchowy następca serii „Baldur’s Gate” zamienia się w spadkobiercę, ale cyklu „Devil May Cry”, a teraz taki klops! No bo kto by pomyślał, że Maxis zrobi grę o zarzynaniu hord potworów, gdzie posoka leje się strumieniami, a części ciała słodziutkich kosmitów latają po kątach?
Przynajmniej gatunek się zgadza, bo tytuł to czystej krwi hack'n'slash, więc tym milsze zaskoczenie, że nie będziemy strzelać różowymi laserami, a z tałatajstwa zamiast płynów koloru tęczy, będzie lała się zwykła jucha. O „Darkspore” pisałem już to i owo, ale generalnie, mimo kilku smacznych konceptów, projekt mnie do siebie nie przekonał i nie zwracałem na niego większej uwagi. Czy nowy zwiastun, ukazujący urywki wprost z rozgrywki, zmieni moje negatywne nastawienie?