Cyberpunk 2077 bez ujęć z trzeciej osoby

1 minuta czytania

Z nieoficjalnych informacji wynika, że w grze "Cyberpunk 2077" wygląd naszego bohatera może nie być aż tak ważny, bo choć można nad nim popracować, to efekty będą widzianej rzadziej niż przypuszczano.

cyberpunk 2077

CD Projekt RED obiecał dużą wolność w sferze kreacji postaci, a ostatnio zaskoczył wiadomością o braku tradycyjnego wyboru płci, co daje już zupełną swobodę. Można stworzyć z wyglądu mężczyznę o głosie kobiety i na odwrót. Jednak naszego bohatera będziemy oglądali dosyć rzadko, bo nawet nie w cutscenkach.

Twórcy podobno zdecydowali się całą grę zaprezentować z perspektywy pierwszej osoby. Dotyczy to nie tylko zwykłej rozgrywki (o czym było wiadomo), lecz także specjalnych filmowych cutscenek, w tym erotycznych fragmentów takich jak seks z niezależną postacią. Bohatera będzie można zobaczyć najwyżej w lustrze czy okienku ekwipunku.

cyberpunk 2077

Decyzja ma być podyktowana tym, że dla twórców bardzo ważna jest immersja, a widok FPP ma ją wspomagać.

Komentarze

0
·
Hm... Znaczy się, nie ma sensu siedzieć w kreatorze postaci i specjalnie dłubać w opcjach w celu upiększania. Tak czy siak, w ogóle mi to nie przeszkadza. Taki "BioShock: Infinite" czy "Dark Messiah of Might & Magic" pokazał, że taka perspektywa w ogóle nie przeszkadza w odpowiednim prowadzeniu narracji i faktycznie mocno intensyfikuje immersję. Nie będę płakał po kamerze zza pleców

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...