Podczas gdy gracze na całym świecie muszą czekać na premierę "Bioshock: Infinite", recenzenci spędzają na niej dzień i noc, by odpowiedzieć wszystkim czy warto sięgnąć po nowy produkt Irrational Games. "Pierwszym" okazał się dziennikarz z serwisu IGN.

9,4/10 – to ocena, jaką serwis IGN wystawił grze Bioshock: Infinite. – Czy zechciałbyś uprzejmie zagrać w Bioshock: Infinite? Rozgrywka i opowieść dają w połączeniu godną zapamiętania strzelaninę – pisze w podsumowaniu autor. Do największych zalicza ciekawą fabułę, atrakcyjną oprawę wizualną, niezliczone opcje dostępne w walce i fakt, że Elizabeth odgrywa znaczącą rolę zarówno w opowieści, jak i rozgrywce.

Na kolejne recenzje trzeba będzie poczekać przynajmniej czasu premiery, ponieważ IGN uzyskał bowiem prawo złamania embarga nałożonego na prasę. Pierwsza ocena daje jednak powody by sądzić, że "Bioshock: Infinite" spełni pokładane w nim oczekiwania. A te są przecież niemałe, prawda?
Komentarze
Chyba poczekam na recenzje innych serwisów.
Dodaj komentarz