Kolejna część cyklu Arkham tworzona od nowa?

1 minuta czytania

Muszę przyznać się do tego, że "Arkham Knight" to jedyna gra w serii, w której nie ukończyłem wszystkich dostępnych aktywności. Zmęczony tym tytułem, odłożyłem go na później i wiadomość o kolejnej części przyjąłem dość chłodno. Nie ma jednak nic straconego, więc pewnie będę miał czas powrócić do Gotham, bowiem kolejna odsłona cyklu "Arkham" będzie tworzona od podstaw.

arkham knight,batman,wb montreal

Pierwsze doniesienia mówiły o tym, iż główną rolę przejmie syn Bruce'a, czyli Damian Wayne. To oznaczałoby budowanie całej historii niemal od początku, chociaż w świecie po zakończeniu tyranii Stracha na Wróble. Decyzja wielce ryzykowna, bowiem dla wielu Batman i Bruce Wayne to para nierozłączna i oddanie peleryny w obce ręce to wręcz herezja granicząca z głupotą. Wszystko wskazuje jednak na to, że wydawca postanowił zagrać bezpiecznie i przywróci strój jego prawowitemu właścicielowi.

Radość jest jednak przedwczesna, bo jak donosi Jason Schreier, prace nad tytułem ruszyły od początku. "Arkham Insurgency" ma rozgrywa się trzy lata po "Akrham Knight". Tym sposobem wracamy do planów, które rzekomo "wyciekły" w lutym tego roku. Zobaczymy, czy potwierdzi się fabuła odnosząca się do ucieczki więźniów z Blackgate i szpitala Arkham, jak też zapowiedzi o zupełnie nowej i odciętej części miasta, w której będziemy działać. Na ulicach mają w końcu pojawić się czekający na ratunek ludzie, zaś batmobil ma pełnić jedynie rolę środka transportu oraz brać udział w pościgach.

Za nową grą stoi WB Montreal, czyli twórcy "Arkham Origins". To oznacza... właściwie trudno powiedzieć, bo studio na pewno wyciągnęło wnioski z tamtego projektu. Lepiej dla nas, bym się w tym stwierdzeniu nie pomylił, ale na tegorocznych targach E3 gry na pewno nie zobaczymy.

Komentarze

Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...