Muszę przyznać się do tego, że "Arkham Knight" to jedyna gra w serii, w której nie ukończyłem wszystkich dostępnych aktywności. Zmęczony tym tytułem, odłożyłem go na później i wiadomość o kolejnej części przyjąłem dość chłodno. Nie ma jednak nic straconego, więc pewnie będę miał czas powrócić do Gotham, bowiem kolejna odsłona cyklu "Arkham" będzie tworzona od podstaw.
Pierwsze doniesienia mówiły o tym, iż główną rolę przejmie syn Bruce'a, czyli Damian Wayne. To oznaczałoby budowanie całej historii niemal od początku, chociaż w świecie po zakończeniu tyranii Stracha na Wróble. Decyzja wielce ryzykowna, bowiem dla wielu Batman i Bruce Wayne to para nierozłączna i oddanie peleryny w obce ręce to wręcz herezja granicząca z głupotą. Wszystko wskazuje jednak na to, że wydawca postanowił zagrać bezpiecznie i przywróci strój jego prawowitemu właścicielowi.