Assassin's Creed: Valhalla

Jak obiecali, tak uczynili. Otrzymaliśmy pierwszy zwiastun filmowy nowego “Assassin’s Creeda”. Ten, jak sami wikingowie – jest krwawy, brutalny, kipiący od przemocy, lecz przy okazji widać w nim duszę eksploracji i szaleńczej odwagi.

assassin's creed valhalla

Gra przeniesie nas na skute lodem pustkowia Norwegii, mrożące w kościach czeluści morza norweskiego i północnego, jak również na tereny Anglii w okolicach IX wieku. Wcielimy się w skórę Eivora – wojownika i łupieżcy wychowanego na mitologicznych, a także bitewnych opowieściach. Twórcy potwierdzili możliwość wybrania płci bohatera, jak również spersonalizowania go wedle własnego widzimisię – od fryzury, poprzez barwy wojenne, a skończywszy na tatuażach.

Fantastyczne światy

Fantastyczne światy – recenzja karcianki

Dodał: , · Komentarzy: 0
fantastyczne światy

Ułożenie z kart takiego świata, by miał dla nas jak największą wartość. Ktoś mógłby mieć nieco… ambiwalentne odczucia po takim opisie, ale bez obaw. "Fantastyczne światy" to prosta i szybka gra karciana dla od dwóch do sześciu graczy, oparta na prostej mechanice budowania zestawów kart. Pudełko gry jest wyjątkowo duże jak na zawartość, gdyż zawiera jedynie 54 karty podzielone na różne kategorie, krótką instrukcję oraz notes punktacji, który wymusza taki, a nie inny rozmiar opakowania. Cena tytułu nie jest zanadto wygórowana, ale czy idzie za tym ciekawa i wciągająca rozgrywka?

Bierzemy wszystkie karty, porządnie je przetasowujemy i rozdajemy każdemu graczowi po siedem, pozostałe odkładamy na stos. Po tym krótkim przygotowaniu możemy zaczynać konstruowanie naszych królestw.

Alaloth: Champions of the Four Kingdoms

“Alaloth” łączy w sobie wiele z rozlicznych klasyków komputerowych gier fabularnych. Szczypta “Baldur’s Gate” i “Dragon Age: Początek” w kwestii fabularno-klimatycznej. Eksploracja przywodzi na myśl pierwszego “Sacreda”, a walka ma w sobie elementy zręcznościowe znane z sagi “Dark Souls”. No i nie zapominajmy o mapie świata doprawionej pomysłami rodem z “Mount & Blade”. Oczywiście to wszystko w klasycznym, izometrycznym sosie.

alaloth – champions of the four kingdoms

Aha, w tym całym RPGowym pierdolniku znalazło się również miejsce dla legendy gatunku, Chrisa Avellone, który odpowiada za tworzenie uniwersum gry i podstawy fabularne.

Dobra, dobra… Brzmi ciekawie, ale jak to wygląda? Twórcy zdecydowali podzielić się z nami niewiele ponad 10-minutowym fragmentem rozgrywki, który naświetla podstawowe założenia. Od kreacji bohatera, poprzez niuanse fabularne, a skończywszy na potyczkach.

Assassin's Creed: Valhalla

Wczoraj wieczorem dowiedzieliśmy się, że nowa gra z serii “Assassin’s Creed” zabierze nas do krainy wikingów i nordyckich bogów. Dzisiaj otrzymamy pełnoprawny zwiastun produkcji, a także pierwsze konkretne informacje. Wszystko wskazuje na to, że “Valhalla” będzie naprawdę masywnym tytułem i zdecydowanie największym projektem korporacji Ubisoft w historii.

assassin's creed valhalla

Choć to zespół z Montrealu jest mózgiem całej operacji i trzyma pieczę nad rozwojem gry, to praca nad różnymi elementami “Valhalli” została podzielona na 14 osobnych studiów rozrzuconych po całym świecie. Oznacza to tysiące osób, które przez lata w pocie czoła dłubały nad nowym “Assassin’s Creedem”. W dobitny sposób pokazuje to skalę, jakiej możemy się spodziewać. Dla porównania nad powstaniem "Odyssey" współpracowało ze sobą 8 zespołów, z kolei "Origins" – 9.

Oby nie było tak, jak w tym starym powiedzeniu, że gdzie kucharek… Cóż, przekonamy się niedługo.

Komiksy

Miło nam poinformować, że nakładem nowego wydawnictwa na rynku, Lost in Time, w drugiej połowie maja do rąk wszystkich zainteresowanych pasjonatów trafi komiks "Dziki Ląd". Dzisiaj uruchomiono możliwość składania zamówień przedpremierowych zarówno w oficjalnym sklepie wydawnictwa, jak i popularnych cyfrowych sklepach komiksowych jak Gildia czy Best Comics. Game Exe jest jednym z patronów medialnych tego tytułu.

lost in time

Dzieło Rama Venkatesana i ilustratora Sumita Kumara ("These Savage Shores", "Ruin of Thieves" czy "Batman: Secret Files") zabierze nas do parnego roku 1766, kiedy to Kompania Wschodnioindyjska trzymała za pysk cały świat, a czasy mitów, legend i nadprzyrodzonych mocy powoli odchodziły w zapomnienie... ale czy na pewno?

Dwa stulecia po tym, jak pierwszy europejski okręt dopłynął do Wybrzeża Malabarskiego i zawinął do portu w Kalikacie, Brytyjska Kompania Wschodnioindyjska stara się zabezpieczyć swoją przyszłość na lukratywnym Jedwabnym Szlaku. Na pokładzie jednego ze statków Kompanii przybywa istota będąca ucieleśnieniem pradawnego zła, licząc na zadomowienie się w nowo odkrytej krainie. Wkrótce jednak przekonuje się, że ziemie nad Indusem zamieszkują demony i legendy dużo starsze od niej samej.

Kulawy szermierz

Informacja prasowa

kulawy szermierz

Już 20 maja nakładem wydawnictwa Initium ukaże się fenomenalny „Kulawy szermierz” autorstwa Tomasza Matery będący powieścią przygodowo-awanturniczą osadzoną w uniwersum fantasy wzorowanym na Europie z przełomu XVI i XVII wieku.

Tomasz Matera (1990) – Urodziwy jak Sokrates, rosły niczym Napoleon. Jak przystało na rodowitego łodzianina, zamieszkuje na wielkim szarym blokowisku w sąsiedztwie walących się kamienic. Wieczny student Uniwersytetu Łódzkiego, gdzie zwiedził już instytut psychologii oraz filozofii, a obecnie studiuje historię pod skrzydłami wyrozumiałej Alma Mater. Niedoszły bankier, przelotnie krupier i barman, teraz lektor angielskiego. Adept trójboju i gier fabularnych. „Kulawy szermierz” jest jego debiutem literackim. Inspiracją dla powstania „Kulawego szermierza” były dla autora m.in. powieści Glena Cooka (zwłaszcza Kroniki Czarnej Kompanii), Joe Abercombiego (Bohaterowie, trylogia Pierwsze Prawo) oraz Michaela Moorcocka (przygody Elryka z Melninbone).

Inne

Kolejna gratka dla fanów survivalowych klimatów w ogromnych sandboksowych światach rodem z “Conan Exiles”. Tym bardziej, gdy komuś przebrzydła już oprawa fantasy i chciałby się wybrać w daleką podróż w przyszłość.

population zero

“Population Zero” zabierze nas na dziewiczą planetę – tak piękną jak pełną niebezpieczeństw. Nasz statek kolonizacyjny uległ zniszczeniu i jedyną nadzieją na uratowanie skóry było awaryjne lądowanie na enigmatycznym globie. Bohaterowie mają 168 godzin na naprawę uszkodzonych reaktorów i uruchomienie kapsuł hibernacyjnych, które dadzą im chociaż cień nadziei na uratowanie człowieczeństwa, a także późniejszą pomoc z Ziemi. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby popłynąć z prądem, uczyć się, być za pan brat ze środowiskiem i stać się koszmarem, którego należy się obawiać bardziej niż nieprzyjaznej fauny czy flory.

Assassin's Creed: Valhalla

Zapowiedziano Assassin's Creed Valhalla

Dodał: , · Komentarzy: 0

Huh… Jak widać moda na nordyckie klimaty wciąż ma się doskonale, a nawet powróciła z siłą zamieci śnieżnej.

assassin's creed valhalla

Generalnie potwierdzono to, o czym mówiło się głośno w kuluarach od wielu miesięcy. Nowy “Assassin’s Creed” zostanie umiejscowiony w brutalnym świecie wikingów, fiordów, drakkarów, srogich bogów oraz starej dobrej grabieży. Gra otrzyma podtytuł “Valhalla”, a bohaterowie produkcji “mając Odyna po swej stronie, mkną po morzu niczym wiatr”.

Cóż, to byłoby na tyle. Więcej informacji, jak również konkretny zwiastun produkcji, otrzymamy już jutro – dokładnie o godzinie 17:00, kiedy to odbędzie się oficjalna prezentacja “Valhalli”. Do tego czasu, trzeba uzbroić się w cierpliwość.

Dying Light: Hellraid

Techlandowski projekt “Hellraid” po latach doczeka się realizacji, ale mało kto spodziewał się, że ten niegdyś ciekawie zapowiadający się slasher skończy w formie płatnego DLC do “Dying Light”. Marka, która była traktowana jako pewna odskocznia od “żywo trupowej” tematyki, stanie się dodatkiem do gry o zombie w roli głównej. Ha, paradoksy branży.

dying light,hellriad

Nie ma jednak co kręcić nosem, bo “Hellraid” w końcu zadebiutuje po latach przebywania w kostnicy i okazjonalnego wyciągania go na światło dzienne w przypadku spekulowania o kolejnych projektach wrocławskiego studia. Przypomnijmy, że po początkowo bardzo ciepłym przyjęciu zapowiedzi krwistego slashera w świecie dark fantasy, entuzjazm do tytułu zaczął coraz bardziej przygasać. Po kilkunastu miesiącach Techland stwierdził, że prace nad projektem stanęły w martwym punkcie, a on sam “nie spełniał wewnętrznych oczekiwań i wymogów jakościowych”, przez co wrócił do fazy koncepcyjnej. Tkwił w niej tak od 5 lat... aż do dziś.

Gamedec

Katowickie studio Anshar ma prawo opijać sukces. Nie dość, że kampania crowdfundingowa przyniosła im trzy razy więcej pieniędzy niż o to prosili (chciano 50 tysięcy, natomiast łączny wynik wynosi 171.163 dolarów), to dodatkowo podczas jej trwania tytuł zyskał naprawdę spory rozgłos i był chwalony przez branżowe tuzy. Na takim kapitale można zbudować solidną markę.

gamedec

Oczywiście, wraz z kolejnymi tysiącami dolarów na koncie “Gamedeca”, osiągano kolejne progi, które odblokowały dodatkowe atrakcje, jakie zastaniemy w premierowym wydaniu gry. Otrzymamy zatem specjalny tryb detektywistyczny, rozszerzone interakcje z NPCami, rozwinięty system customizacji głównego bohatera, możliwość wkroczenia do dwóch wyjątkowych wirtualnych światów (inspirowanych mitologią Cthulhu H.P. Lovecrafta oraz grą “Seven: The Days Long Gone”, izometrycznego skradankowego aRPG autorstwa Fool’s Theory), a także hiszpańską i francuską wersję językową.

Wczytywanie...