Cyberpunk 2077

W Cyberpunk 2077 jednak nie wybierzesz płci

Dodał: , · Komentarzy: 5

Oznacza to tyle, że zgodnie z zapowiedziami główny bohater będzie mógł być mężczyzną lub kobietą, ale przy okazji nic nie stanie na przeszkodzie, aby wziąć najlepsze z obu światów, czyli przykładowo wybrać męski głos i dorzucić do niego damską fizjonomię. Pełna dowolność, ograniczać ma nas tylko wyobraźnia.

cyberpunk 2077

Wspomniany szczegół kreatora postaci w "Cyberpunk 2077" nakreśliła starsza artystka koncepcyjna, Marthe Jonkers, w wywiadzie dla brytyjskiego dziennika Metro.

"Nasz kreator postaci w porównaniu do tego z ostatniego dema, posiada teraz o wiele więcej opcji. Przykładowo – nie ma już wyboru płci. Nie decydujesz – *chcę być facetem lub kobietą*. Teraz wybierasz typ ciała, gdyż chcemy, abyś miał jak największą swobodę w stworzeniu swojej postaci. Dlatego wybierasz typ ciała, a mamy dwa głosy dla naszego bohatera: jeden męski, drugi kobiecy. Możesz mieszać i sprawdzać, co ci najbardziej leży. W zupełnie dowolny sposób. Mamy też wiele odcieni skóry, tatuaży czy fryzur. Dlatego, bo chcemy dać graczom wolność w tworzeniu bohatera i grania tak jak sobie to wyobrażą."

Batman: The Telltale Series

Powstań na nowo, Telltale Games!

Dodał: , · Komentarzy: 4

Smutny los studia Telltale miał być przestrogą, ale nowy właściciel aktywów kalifornijskiej firmy postanowił wskrzesić dawną markę i zapowiada powrót do wcześniej rozpoczętych projektów. Cieszyć się czy martwić? Odpowiedź wcale nie będzie taka prosta.

telltale games

Studio z San Rafael nie istnieje od 14 listopada zeszłego roku, kiedy to złożono wniosek o upadłość, jednak wygląda na to, że historia firmy wcale nie została zakończona. LCG Entertainment wykupiło aktywa Telltale Games i ogłosiło, że deweloper wraca do świata żywych. Ponownie pojawią się w sprzedaży gry studia, ale nowy właściciel zapowiada powrót do dawnych projektów.

The Elder Scrolls V: Skyrim

Ajajaj... Nie o takich informacjach, w kontekście tego uznanego artysty, chcielibyśmy słyszeć. Autora muzyki do "Icewind Dale", "Neverwinter Nights", "Guild Wars 2" czy serii "The Elder Scrolls" czekają ciężkie miesiące.

jeremy soule

Kompozytora o gwałt oskarżyła Nathalie Lawhead, uznana developerka gier niezależnych. Twierdzi ona, że Soule wykorzystał swoją pozycję i reputację, aby wywrzeć nacisk na kobietę, która dopiero stawiała pierwsze kroki w branży elektronicznej rozrywki. Do zdarzenia miało dojść w 2008 roku, gdy Lawhead rozpaczliwie szukała zatrudnienia i kontaktów, które mogłyby jej pomóc spełniać swoje pasje. Finalnie udało jej się zaczepić w jednym ze studiów w Vancouver, gdzie pierwszy raz poznała Soule'a. Szybko się zaprzyjaźnili, lecz potem relacja przybrała szpetny obrót.

Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie

Kolejny zwiastun "historii naszego życia", jak to mawiał jeden z kultowych interpretatorów tej legendarnej serii.

gwiezdne wojny. skywalker odrodzenie

Jest trochę żerowania na nostalgii (w końcu kręci J.J. Abrams, więc nie dziwota), ale znalazło się również trochę miejsca na smakowite nowinki, garść niezłej akcji i efektów specjalnych oraz parę zaskoczeń. Generalnie, co by tam nie pokazali, jak również niezależnie od tego jaki jest stosunek każdego do "Gwiezdnych Wojen" i tak wszyscy tłumnie pójdziemy do kina – z prostej, ludzkiej, zapisanej w naszych genach ciekawości.

Komiksy
usagi yojimbo

Nawet w najlepszych seriach trafiają się słabsze momenty. Analizując trylogie czy też po prostu dłuższe serie, często mówi się o syndromie drugiego tomu, który odstaje jakościowo od reszty. W przypadku "Usagiego Yojimbo" na spadek formy trzeba było poczekać aż do trzeciego tomiszcza.

Najnowszy album okazuje się także najkrótszym, bo liczy sobie zaledwie nieco ponad 600 stron. Wciąż jednak jest to kawał miejsca do zobrazowania przygód królika ronina i spółki. Ba, chociaż już wcześniej przyjaciele Usagiego odgrywali ważne role, tak teraz towarzyszą mu właściwie przez cały czas. Ma to uzasadnienie fabularne, bo Stan Sakai w kolejnych rozdziałach poświęcił sporo czasu wydarzeniom związanym z legendarnym Pożeraczem Traw. Mieczem, który w niewłaściwych rękach stałby się potężnym orężem politycznym.

Sakai rozwija więc wątek walki o władzę w feudalnej Japonii, choć ambitni członkowie najwyższych klas społecznych są jedynie wspominani. Prawdziwa walka rozgrywa się pomiędzy Usagim i jego przyjaciółmi a klanami ninja wyrażającymi niezdrowe zainteresowanie Pożeraczem Traw. Niestety rozdziały, które pozwalają poznać nam dalsze losy miecza, są przesiąknięte pościgami i scenami walk. A z kreśleniem tych ostatnich nie jest za dobrze.

Komiksy

Grass Kings #3 – recenzja komiksu

Dodał: , · Komentarzy: 0
grass kings #3

Trylogia "Grass Kings" dobiegła końca. Tym samym polski czytelnik może poznać finał historii lub – w zależności od przypadku – przeczytać ją całą za jednym zamachem. To drugie doświadczenie wydaje się najbardziej zalecane, bo poszczególne tomy tworzą zwartą całość.

W ostatniej odsłonie tempo akcji wzrasta, dzięki czemu czytelnik oczekujący odpowiedzi i zakończenia wątków dostanie to, czego chce. Twórcy sprawnie przechodzą od śledztwa i retrospekcji do walki o tytułowe Królestwo Traw, odkrywając przy tym ludzkie dramaty i okrucieństwo. W sprawie mordercy Matt Kindt decyduje się ukazać osobę o szalonych motywacjach, niczym w filmie "Siedem" Davida Finchera, ale być może przez pośpiech postać zostaje nakreślona zbyt grubą kreską, w odróżnieniu od przyziemnej reszty bohaterów.

Obyło się też bez wielkiego elementu zaskoczenia, ale może tu nie należało szarżować. Dzięki temu opowieść pasuje do poprzednich części. To nadal w wielu sprawach realistyczny dramat, który inny wymiar zawdzięcza akwarelowym ilustracjom i częstym wracaniem do przeszłości. Za ich pomocą poznawaliśmy losy postaci i informacje związane ze śledztwem.

Seriale

Disney planuje wystartowanie ze swoją platformą streamingową już w listopadzie i zdaje sobie sprawę z tego, że konkurencja jest na tyle duża, że musi mieć naprawdę mocną ofertę. I jak na razie wyskakuje z coraz to nowymi projektami, które na papierze brzmią na pewno ciekawie. Nowo odkryty został serial z Obi-Wanem Kenobim jako głównym bohaterem. W tej roli powróci Ewan McGregor. Akcja będzie rozgrywała się 8 lat po "Zemście Sithów".

disney

Zdjęcia do serialu ruszą w przyszłym roku. Scenariusz jest już gotowy. Z innych newsów ze świata "Gwiezdnych wojen" – mamy nowy zwiastun produkcji "The Mandalorian", rozgrywającej się po "Powrocie Jedi", z premierą wyznaczoną na 12 listopada, czyli wtedy, kiedy wystartuje Disney+.

Wasteland 3

Dla wielu graczy to informacja rodzaju – być albo nie być. A raczej – grać albo nie grać. Choć data premiery produkcji została zapowiedziana na bliżej nieokreślony okres wiosny 2020 roku, więc jest jeszcze czas, aby dokonać niezbędnych modernizacji i zakupów, to nie ukrywajmy. Domowy budżet nie jest z gumy, a coś do garnka włożyć trzeba.

wasteland 3

To co, pójdzie czy nie pójdzie? Ech... przekonajmy się.

Vampire: The Masquerade - Bloodlines 2

Co tu dużo pisać, nie wygląda to zbyt pięknie. Dość drętwo i budżetowo, natomiast system walki woła o pomstę do nieba. Jak to jednak mawiał niejaki Bolec – "spokojnie, może zaraz się rozkręci". Dajmy twórcom trochę czasu, choć osobiście nie będę ukrywał, że albo marcowa premiera zaliczy ostry poślizg o co najmniej pół roku, albo skończy się tu piękną katastrofą.

vampire the masquerade: bloodlines 2

Tak czy owak, kolejny prawie półgodzinny fragment z rozgrywki trafił do sieci. Co prawda urywek prezentuje ten sam etap, który mieliśmy przyjemność oglądać podczas targów w Los Angeles, aczkolwiek wprawne oko tu i tam znajdzie kilka nowinek, na przykład jak wygląda zabawa z bronią palną.

Wczytywanie...