Vampire The Masquerade: Bloodlines 2 – nowy stary gameplay

1 minuta czytania

Co tu dużo pisać, nie wygląda to zbyt pięknie. Dość drętwo i budżetowo, natomiast system walki woła o pomstę do nieba. Jak to jednak mawiał niejaki Bolec – "spokojnie, może zaraz się rozkręci". Dajmy twórcom trochę czasu, choć osobiście nie będę ukrywał, że albo marcowa premiera zaliczy ostry poślizg o co najmniej pół roku, albo skończy się tu piękną katastrofą.

vampire the masquerade: bloodlines 2

Tak czy owak, kolejny prawie półgodzinny fragment z rozgrywki trafił do sieci. Co prawda urywek prezentuje ten sam etap, który mieliśmy przyjemność oglądać podczas targów w Los Angeles, aczkolwiek wprawne oko tu i tam znajdzie kilka nowinek, na przykład jak wygląda zabawa z bronią palną.

Komentarze

1
·
Ale ta walka to naprawdę tragiczna jest zapewne też trochę winny jest temu konsolowy pad, po premierze w recenzjach mocno zostaną za to zjechani bo wątpię aby to w ogóle poprawili mówię w ogóle z tego powodu, że gdyby walka była bardziej dynamiczna to gra wtedy na padzie byłaby niegrywalna więc już nic z tym nie zrobią. chyba, że w fanowskich modyfikacjach jeżeli będzie taka możliwość.
0
·
Aktualnie ogrywam jedynkę (tak, przełamałem się i gram dalej) i mogę powiedzieć, że tradycja została zachowana, bo tam też walka jest niesamowicie drętwa .

A tak swoją drogą to na jakim poziomie trudności nagrali ten gameplay? Wrogowie strzelają do postaci gracza ze strzelb i broni maszynowej z odległości pół metra i zadają mu jakieś śmieszne obrażenia.

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...