Co byście zrobili, gdyby w ciągu zaledwie kilku minut wasz uporządkowany świat i wszystko, co wpajano wam od dziecka, rozpadło się na kawałki? Gdyby nagle ożyły wszystkie potworności z usłyszanych przed snem bajek, a magia okazała się czymś równie realnym, jak powietrze? Jak byście postąpili, gdyby wbrew waszej woli porwała was wielka przygoda, w której stawką jest nie tylko wasze życie, ale i los całego świata? A wszystko to za sprawą pewnej małej, niepozornej księgi, przypominającej bardziej kieszonkowy notes, niż zbiór spisywanej od tysiącleci i znanej tylko garstce osób wiedzy mistycznej. Na te i wiele innych pytań odpowiedzieć musieli sobie Sophie i Josh – bliźnięta, które zupełnie przypadkiem wplątane zostają w walkę między Nicholasem Flamelem, kilkusetletnim alchemikiem i strażnikiem Księgi Maga Abrahama, a Johnem Dee, jego najbardziej obiecującym uczniem, który wiedziony chciwością i żądzą władzy, zwrócił się przeciwko swojemu mentorowi. Dodajmy do tego zaklęte szczury i ptactwo, wampiry, zwierzołaki, gliniane golemy, prastarą Starszą Rasę oraz tajemnice skrywane przez tysiące lat, a otrzymamy przygodę, której nie powstydziłby się słynny Indiana Jones.
"Alchemik. Sekrety nieśmiertelnego Nicholasa Flamela" to opowieść autorstwa Michaela Scotta, wydana nakładem Naszej Księgarni. Sam autor jest – jak informuje nas wpis na ostatnich stronach książki – autorytetem w dziedzinie mitologii i folkloru oraz jednym z najlepszych pisarzy Irlandii, gustującym w fantasy, science fiction i horrorze. Jego umiejętności pisarskie będziemy mieli okazję prześledzić na każdej z 320 stron opowieści. Twarda oprawa, wyraźne kolory oraz stylizowane na stare stronice kartki w połączeniu z okładką do złudzenia przypominającą jakąś tajemną księgę sprawiają, że samej książki po prostu nie da się nie zauważyć. Mimo dość wysokiej ceny (39,90 zł), jest to pozycja godna polecenia i jeśli tylko wpadnie wam w oko podczas wizyty w księgarni, nie wahajcie się odchudzić nieco swoich portfeli. Ale od początku.
Wspomniani Sophie i Josh to na pozór zwyczajni nastolatkowie. Oboje lubią kino, gry komputerowe, uprawiają sport, noszą w kieszeniach telefony komórkowe, chodzą na imprezy, mają kolegów i koleżanki, a w wolnym czasie dorabiają w niewielkiej księgarni i leżącej po przeciwnej stronie ulicy kawiarni. Właścicielami obu tych miejsc są państwo Flamel – niepozorne małżeństwo w nieco już podeszłym wieku. Ona zatrudnia Sophie, ucząc jej rozpoznawania po zapachu każdego rodzaju herbaty i kawy oraz sposobów ich przyrządzania, on zaś korzysta z pomocy Josha, który pomaga utrzymać księgarnię w porządku, układa książki i wyszukuje konkretne, zamówione tytuły na piwnicznych regałach. Wszystko zmienia się w momencie wizyty pewnego tajemniczego jegomościa w garniturze i okularach oraz jego nie mniej tajemniczych ochroniarzy w długich płaszczach rodem ze starych filmów kryminalnych. Chwilę po wejściu do środka księgarnia niemal wylatuje w powietrze, szyby roztrzaskują się w drobny mak, a książki padają ofiarą żywej magii. Tak, zgadza się – magii. Mężczyzna w okularach okazuje się być Johnem Dee – uczniem Nicholasa Flamela, legendarnego alchemika, o którego względy zabiegali na przestrzeni stuleci władcy całego świata. Nicholas potrafił bowiem nie tylko zamienić zwykły metal w złoto, a zwykłe kamienie w szlachetne. Jego największym odkryciem był sposób na wieczne życie, którego nikomu nie zdradził. Po poślubieniu pięknej Perenelle, alchemik zapragnął wyszkolić podobnych mu uczonych, którym mógłby w przyszłości przekazać swą spuściznę. Popełnił tym samym największy błąd w swoim życiu. Jeden z jego uczniów, John Dee, zapragnął tajemnej wiedzy tylko dla siebie – i to bez konieczności wieloletnich studiów. Po nasłaniu zabójców na Nicholasa i jego żonę, których ci dwukrotnie odparli, zmusił małżeństwo do ucieczki przez cały znany wówczas świat, ostatecznie dosięgając ich w San Francisco. W efekcie stoczonej walki, Dee wszedł w posiadanie strzeżonej przez Nicholasa księgi, porywając przy tym jego niezwykle utalentowaną w sprawach magii małżonkę. Nie mając większego wyboru, nieśmiertelny alchemik zebrał najpotrzebniejsze rzeczy i ruszył w pościg... a raczej ucieczkę. Joshowi, jego nastoletniemu pomocnikowi, cudem udało się bowiem wyrwać z księgi dwie strony, zawierające dziwnym trafem najważniejsze informacje. Bez nich Dee nie osiągnie zamierzonego celu, a to oznacza, że wkrótce ruszy w pogoń za całą trójką. I tym razem nie pozwoli sobie na kolejną porażkę... W ten oto sposób Nicholas, Josh i Sophie uciekają z San Francisco, poznając po drodze tajemniczą Scathach oraz potężną Hekate, a jednocześnie cały czas czując na plecach oddech przeciwnika. A to dopiero początek tej niezwykłej przygody...
"Alchemik. Sekrety nieśmiertelnego Nicholasa Flamela" to książka w moim ulubionym stylu, zgrabnie łącząca wartką akcję, przygodę i tajemnicę z historycznymi faktami i osobami, które w świetle rozgrywających się wydarzeń nabierają zupełnie nowego znaczenia. I choć to jedynie literacka fikcja, to widać, że autor zna się na rzeczy i doskonale sobie radzi brylując wśród legend i mitów różnych kultur. Tym chętniej przychodzi nam czytanie kolejnych stron, na każdej bowiem czeka na nas coś nowego, tajemniczego – coś, o czym dowiadujemy się jako jedni z nielicznych na świecie. Zapewniam, że przeczytawszy kilkanaście pierwszych stron nie zrezygnujecie z dalszej lektury i do ostatnich stron będziecie ciekawi dalszych losów głównych bohaterów. To chyba najlepsza rekomendacja.
Książkę polecam wszystkim bez wyjątku. Nie musisz wcale gustować w literaturze fantastycznej, by udać się w tę niezwykłą podróż i towarzyszyć Nicholasowi oraz bliźniętom w największej przygodzie ich życia. Kto wie, jakie sekrety poznasz w jej trakcie? Jedno jest pewne: na brak wrażeń na pewno nie będziesz narzekać.
Dziękujemy wydawnictwu Nasza Księgarnia za dostarczenie egzemplarza recenzenckiego.
Komentarze
Jednak nie rozumiem czym się niektórzy zachwycają ;]
Owszem dobra,lekka,przyjemna, a wogóle to mam wrażenie ,że to jest ściągnięty pomysł z jakiegoś starszego tytułu ale nie pamiętam z czego.
7/10
Jak dla mnie rewelka, bardzo dobrze sie czyta, ciekawa wiec czego wiecej chciec
Książka jest super, dałbym jej 7,5, ale kolejnym częściom więcej, gdyż przyspiesza się tempo akcji, więcej nieoczekiwanych zwrotów akcji no i super pomysł na fabułę
Szukam e-booka , 3 części z tej seri, proszę o info na gg 1604141
Dodaj komentarz