Zemsta hrabiego Skarbka

2 minuty czytania

skarbek,rosiński,grzegorz rosiński

Wznowienie "Zemsty hrabiego Skarbka" zaskakuje. Wydanie sprzed kilkunastu lat było niekompletne, jak się okazuje. Co więcej, to obecne nadal takim – do pewnego stopnia – pozostało. W obu wypadkach decyzję podjął Grzegorz Rosiński. Zmiana może zawęzić grono odbiorców. A może… niekoniecznie?

Intryga nie uległa modyfikacji. Tajemnicza persona – tytułowy hrabia, jak się można domyślać – przyjeżdża w 1843 roku do Paryża i knuje na zimno perfidną zemstę. Ma powody. Prowokuje proces, który z towarzyskiej ciekawostki przeistacza się w istne pandemonium. Retrospekcje w kolejnych zeznaniach, odsłonach sądowego dramatu, przenoszą czytelnika nie tylko do salonów paryskiej bohemy, ale także do Polski – od okresu napoleońskiego, aż po upadek powstania listopadowego – a nawet na karaibską, piracką wysepkę.

Mnożą się zamiany ról, zbiegi okoliczności, zwroty akcji, morderstwa i pojedynki. Wszystko jest jakoś uzasadnione w precyzyjnym scenariuszu, ale nie należy pytać o prawdopodobieństwo. To graficzna, awanturnicza powieść płaszcza i szpady, pełna przemocy i seksu. Skrzywdzony bohater, genialny szermierz, kochanek i malarz o złotych rękach doskonale mieści się w konwencji. Skarbek nie może się wyprzeć literackich koligacji z hrabią Monte Christo. Scenarzysta wręcz podkreśla ten rodowód – jednym z obserwatorów procesu, który ma swoje pięć minut w opowieści, jest współpracownik Aleksandra Dumasa.

Patrząc okiem laika – album jest "malarski". Yves Sente – scenarzysta – wspomina, że Rosiński zdecydował się na technikę koloru bezpośredniego, co zwiększyło liczbę planowanych stron o ponad połowę. Kadry są duże, czytelnie skomponowane, bez formalnych ekscesów. Kolorystyka zróżnicowana. Mrok zakazanych uliczek, buduarów i jaskiń, kontrastuje z feerią barw tropikalnej wyspy w pełnym słońcu czy też monochromatyczną szarością brudnego i słotnego miasta. Natomiast sala sądowa, niezależnie od dramatyzmu wydarzeń, zawsze w stonowanym rozmytym świetle, prawie w sepii.

Architektura, wystrój wnętrz, ubiory, powozy, żaglowce, znaczące detale – to wszystko tworzy malownicze tło akcji, przekonującą panoramę świata z pierwszej połowy XIX wieku. Postacie są wyrazistymi, indywidualnymi typami z czytelną mimiką. Przedstawione zostały realistycznie, choć na granicy karykatury. Świadczą nie tylko o kunszcie rysownika, ich forma ma również praktyczny walor – odbiorca nigdy nie ma wątpliwości, kto jest kim. O ile w scenariuszu nie stoi inaczej.

zemsta hrabiego skarbkazemsta hrabiego skarbka

Skąd wziął się pomysł na tak odrębny tematycznie album i czego dotyczą wspominane na wstępie kontrowersje? Yves Sente umożliwił czytelnikom zajrzenie za kulisy. Opisuje, jak wykorzystał niepowtarzalną szansę, czyli okres zawodowej swobody Rosińskiego. Pojechał po bandzie i w jednym scenariuszu ujął wszystkie motywy, o jakich rysownik marzył, ale nigdy nie miał czasu. Wątki erotyczne rozwinął na osobnych planszach, przewidując problem. Miał rację. Rosiński zdecydował się wydać okrojoną wersję. Teraz zmienił zdanie.

Intègrale complète Version èrotique – tłumaczenia tego podtytułu wydawnictwo Egmont nie umieściło ani na okładce, ani na karcie tytułowej. Wersja kompletna i integralna, bo zawiera osiem podwójnych, niepublikowanych wcześniej plansz, które wstawiono tam, gdzie być powinny. Erotyczna, bo niczego innego na tych planszach nie ma. Dodałbym – połowiczna, gdyż artysta zgodził się wyłącznie na publikację szkiców, co nie odbiera im wyrazistości. Wersja dla pełnoletnich czytelników. Jeśli ich nie razi, to mogą brakujący punkt dorzucić, a nawet napisać petycję do wydawcy. Jeśli jednak razi, to mogą pominąć strony (zrozumiałość intrygi na tym nie ucierpi) oraz odjąć od oceny wedle woli, za zbędną fatygę.

Ocena Game Exe
9
Ocena użytkowników
-- Średnia z 0 ocen
Twoja ocena

Komentarze

0
·
Nad ilustracjami i dbałością o detale Rosińskiego można się tylko rozpływać. Poza tym fabularnie i klimatycznie brzmi to naprawdę intrygująco.

Nie ma rady, trzeba będzie oszczędzić trochę pieniążków i zakupić
0
·
Kupujcie koniecznie

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...