Władca finansów. Fantastyczny przewodnik po finansach osobistych

3 minuty czytania

władca finansów. fantastyczny przewodnik po finansach osobistych

Fantastyka ma tę ważną cechę, że można do niej wstawić praktycznie wszystko. W oprawie odważnych wojowników, czarodziei ciskających kule ognia i mitycznych stworów, które chcą zniszczyć świat, można ukazać historie o miłości, przyjaźni, ideałach, heroizmie i wielu innych rzeczach. A co, jeśli spróbujemy w ten sposób ukazać coś bardziej prozaicznego? Odpowiedzi na to pytanie może udzielić choćby Michał Mikołajczyk, który w swym dziele, "Władcy finansów", stworzył poradnik, który ma zapewnić wprowadzenie w lepsze zarządzanie finansami osobistymi, okraszając to wyprawą pod znakiem magii i miecza.

Wyznacznikiem tego czy taka pozycja może być użyteczna, jest przede wszystkim wiedza, którą może zaoferować autor. Zgodnie z dostępnymi informacjami, tak w książce, jak i na stronie wydawnictwa, nasz twórca ma ukończone studia z zakresu finansów i rachunkowości, a do tego bogate doświadczenie praktyczne z zakresu bankowości inwestycyjnej. Ponadto, prowadzi bloga z poradami na temat oszczędzania i inwestycji, a do tego sam inwestuje na GPW. To każe wierzyć, że twórca przynajmniej wie jak wygląda rzeczywistość finansów i umie ją wyjaśnić.

Całe dzieło podzielone jest na kilka części. Ma to na celu wprowadzenie czytelnika w poszczególne etapy tego, na co składa się fundusz osobisty i co można z nim zrobić. W kolejnych rozdziałach sprezentowano, jak określić budżet i oszczędności, wytyczyć sobie podstawowe cele – zarówno krótko- jak i długoterminowe – aby zabezpieczyć siebie i bliskich z myślą o przyszłości i jak można pomnażać swoje bogactwa. Dzięki temu przyswajamy całą oferowaną wiedzę stopniowo, co ułatwia wyciąganie wniosków i podejmowanie samodzielnych decyzji.

Książka kładzie spory nacisk na interaktywność, zarówno w wydaniu nowoczesnym, jak i bardziej tradycyjnym. Kolejne rozdziały są wieńczone rozmaitymi zadaniami, tak z zakresu czegoś, co możemy wprowadzić w życie od razu, jak i takich, które pomogą nam stworzyć szkic działań na później. Do tego natkniemy się na kody QR i linki, które możemy wykorzystać celem uzyskania dostępu do pewnych pomocy przez internet. To pozwala na lepsze zorganizowanie pozyskanej w trakcie lektury wiedzy poprzez możliwość przetestowania jej w praktyce.

Oprawa w klimatach fantasy stanowi miły dodatek do całości, choć w razie czego, jeśli czytelnik nie jest tym zainteresowany, może ten aspekt w znacznej mierze pominąć. Rozdziały są rozpoczynane wstawkami fabularnymi, wyróżnionymi inną czcionką, w ten sposób łatwo je odróżnić. Jako że nie ma w nich zamieszczonych żadnych kluczowych wskazówek, to jeśli z jakiś powodów nie jesteśmy nimi zainteresowani, to da się je zignorować i nic na tym nie tracimy. Niemniej, dodają one do całości atmosfery przygody, która ma uczynić książkę bardziej strawną. Nie brakuje w nich też rozmaitych odwołań do filmów, książek i gier, tak na pobudzenie ciekawości. W główną część tekstu wkrada się terminologia fantastyczna, mając na celu lepsze nakreślenie obrazu poprzez pewne porównania.

Przy finalnym werdykcie w takich przypadkach ważne jest nie tylko to, czy lektura mi się podobała, ale też czy jest ona przydatna. Do pierwszego aspektu nie mam żadnych zastrzeżeń, całość czytało się naprawdę dobrze. Co do przydatności, cóż… To zależy od tego, czego się szuka. Choć autor ma sporą wiedzę i doświadczenie z zakresu finansów, w żadnym razie nie twierdzi, że wie na ten temat wszystko. W trakcie czytania znajdziemy sporo odwołań, zarówno do bardziej klasycznych myślicieli, jak i bardziej współczesnych dzieł. Całość wieńczy też lista polecanych lektur jak i bibliografia wykorzystana przy pisaniu. Z założenia jest to przede wszystkim dzieło wprowadzające, które ma ukazać pierwsze kroki w świecie finansów osobistych. Sam w tej kwestii nie mam jakiś większych problemów, niemniej lektura podsunęła mi kilka ciekawych pomysłów i koncepcji. Co więcej, kilku moich znajomych szybko spytało o możliwość wypożyczenia mojego tomu. Stwierdzam zatem, że jest to ciekawa propozycja dla każdego, kto chce zacząć myśleć o swoich finansach nieco poważniej.

Dziękujemy firmie Maklerska.pl za dostarczenie egzemplarza recenzenckiego.

Ocena Game Exe
8
Ocena użytkowników
9 Średnia z 1 ocen
Twoja ocena

Komentarze

Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...