Wielki Mistrz

2 minuty czytania

W wielu trylogiach bądź sagach, dopiero jedna z kolejnych części, jest tą najlepszą. W przypadku Trylogii Czarnego Maga jest podobnie. Wielki Mistrz, ostatnia część, jest zdecydowanie najlepszym tomem wśród wszystkich trzech części, a o całości rzeczywiście możemy mówić "najbardziej udany debiut serii fantasy od 10 lat".

Już od samego początku Trudi Canavan wprowadza nas w nastrój tajemniczości i intrygi. Nauczyciele wreszcie zaczynają dostrzegać drzemiącą w Sonei moc i odnoszą się do niej z większym szacunkiem. Podobnie inni nowicjusze. Już nikt jej nie dokucza, a wiele osób jest nawet nastawionych do niej pozytywnie. Jednakże wiele się jeszcze wydarzy...

Przez całego "Wielkiego Mistrza" panuje nastrój dużego napięcia. Autorka zaskakuje licznymi zdarzeniami i doskonale manipuluje naszymi emocjami. Jak można było zauważyć w poprzednich częściach, nie zawsze wszystko dobrze się układa, występuje wiele momentów trudnych, a nawet tragicznych, które doskonale potęgują, i tak świetnie już stworzony, nastrój. Są jednak dwie denerwujące mnie rzeczy, a mianowicie zbyt szybkie wydarzenia i za krótkie opisy. Jednak zdaję sobie sprawę z tego, że jeśli Trudi Canavan miałaby opisywać wszystko super dokładnie, to książka, mająca w tej chwili ponad 700 stron, miałaby ich prawdopodobnie dwa razy tyle.

Po przeczytaniu świetnej książki, a takimi są wszystkie części Trylogii, pozostaje zawsze pewien niedosyt. Nurtuje nas pytanie: co mogłoby być dalej? Zaskakujące jest również to, że po przeczytaniu całości udaje się znaleźć odpowiedzi na większość nurtujących nas pytań. To duży plus dla autorki. Z każdym kolejnym tomem widać rozwój jej talentu. Przy porównaniu pierwszej i ostatniej części, można dostrzec zmiany w stylu pisania i są to zmiany na lepsze.

Nie mogę się już doczekać kolejnych książek Trudi Canavan wierząc, że będą jeszcze lepsze, choć na pewno nie będzie to dla niej takie łatwe, bo poprzeczkę zawiesiła sobie dosyć wysoko.

Po skończeniu ostatniej części śmiało mogę stwierdzić – cała Trylogia jest świetną pozycją fantasy i przeczytanie jej przez miłośników tego gatunku jest wręcz obowiązkiem!

Dziękujemy wydawnictwu Galeria Książki za dostarczenie egzemplarza recenzenckiego.

Ocena Game Exe
9.5
Ocena użytkowników
8.83 Średnia z 12 ocen
Twoja ocena

Komentarze

0
·
10/10, nie będę się czepiał szczegółów. Obydwie trylogie opowiadają świetne historie, a podjęcie wątków z trylogii czarnego maga w misji ambasadora to trafiony pomysł
0
·
Moja pierwsza książka fantasty jaką czytałem i przeczytałem !
Cała trylogia jest świetna. 666/10
0
·
Nie przesadzajmy, książka nie jest aż tak dobra, by jej zaraz dawać 10/10. Język poprawny, fabuła poprawna (znowu od zera do bohatera), świat przedstawiony... Cóż, świat przedstawiony faktycznie całkiem interesującym jest. Ponadto, a'propo fabuły, bardzo mi przypadł do gustu wątek z Wielkim Mistrzem właśnie. Były w trylogii momenty, podczas których rozgryźć go nie potrafiłem, choć miały one miejsce raczej na początku opowieści. Później już niestety autorka wykłada kawę na ławę. Ogółem, mógłbym dać 7/10. Opowieść dobra, czytało się ją przyjemnie, ale fajerwerków nie ma.

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...