-
krzyslewy
Pamiętam raz jak była afera,że ktoś w naszej klasie wali bąki na lekcji. Okna były otwierane, a nauczyciele mówili, że wychodi się do łazienki, ale nie wiadomo było kto wali bąki. Oczywiście wszyscy na Zugaja, ale to był... Nie napiszę, bo może podglądac naszą rozmowe...