-
krzyslewy
A tak nie powinno być. Jak porównać np. Drakensanga do BG, jeśli najważniejszy plus to grafika, różnorodne lokacje i fabuła. A w BG fabuła, rozbudowane interakcje z towarzyszami i ich ilość. A obje gry mają przecież klimat.
A tak nie powinno być. Jak porównać np. Drakensanga do BG, jeśli najważniejszy plus to grafika, różnorodne lokacje i fabuła. A w BG fabuła, rozbudowane interakcje z towarzyszami i ich ilość. A obje gry mają przecież klimat.