-
bosiaxd
Ja tam zawsze grałam kobietą (nie podchodzi mi granie mężczyzną). I za pierwszym razem grałam w ME2 i nie grając w ME romansowałam z Jacobem (musiałam usłyszeć ten słynny tekst: Heavy risk... But the PRIIIZEE! :D). Potem zagrałam w ME i romansowałam z Kaidanem. I tak zostało. Moja Shep jest prawie 100% idealistą...