Przyznam szczerze, że o ile lipcowa Avangarda wpisała się na stałe w mój napięty kalendarz, to na zimowej zjAvie nie miałem nigdy przyjemności uczestniczyć. Pewnie wiele tracę, gdyż ludzie bardzo sobie chwalą ten konwent. Budynek, w którym odbywa się impreza jest wypełniony pasją i zaangażowaniem, a fani karcianek i gier RPG czują się tam jak dziecko w Smyku z kartą kredytową Billa Gatesa. Mnóstwo ciekawych prelekcji, zmyślne konkursy, ogrom doświadczonych graczy i multum innych rzeczy, o których nawet nie śniło się filozofom.
Czy tak jest naprawdę, a może ktoś tutaj ściemnia? Nasi przyjaciele z Trzynastego Schronu postanowili rozwikłać tę tajemnicę i wysłali swój specjalny oddział zwiadowczy, aby zbadał sprawę. Jak wyglądała ta wyprawa? Jakie cuda spotkał na swojej drodze? Do jakich frapujących wniosków doszedł? Zapraszam do przejrzenia tajnego raportu z tego śledztwa. W końcu opinia publiczna ma prawo wiedzieć, co tam się wyrabia!
Komentarze
Dodaj komentarz