Podobnie jak w przypadku innych klasycznych komputerowych gier fabularnych, także "Torment: Tides of Numenera" doczeka się smacznej edycji kolekcjonerskiej oraz premierowego wydania, przywodzącego na myśl dawne czasy. To dobry znak, bo tylko potwierdza, że studio inXile nie zbacza z właściwej ścieżki i nie zamierza bawić się w dziwne, nowoczesne eksperymenty jak konkurencja.
Zatem, co znajdziemy w wydaniu, oprócz płytki z długo wyczekiwanym cRPG?
- Oficjalny soundtrack.
- Oficjalny przewodnik (w wersji papierowej oraz elektronicznej).
- Artbook.
- Specjalne, kolekcjonerskie pudełko.
- Figurkę.
- Drukowaną mapkę świata gry.
- Talizman.
- Cyfrowe dodatki.
Poza tym w sklepach, zaraz po premierze produkcji, będziemy mogli nabyć tak zwaną "Edycję Dnia Pierwszego". Oprócz gry, rzecz jasna (co za czasy, że muszę o tym ciągle wspominać), w pudełku znajdziemy soundtrack, drukowaną mapkę oraz cyfrowy przewodnik. Przyjemnie, tym bardziej, że doświadczenie podpowiada, iż za takie wydanie nie zapłacimy ani złotówki "ekstra" niż za zwykłego boxa z płytką.
Komentarze
Ja tam na obecnym rynku dostrzegam zalew podróbek i tytułów "bezpiecznych", ale to może być tylko moja subiektywna opinia
Chodziło mi w tym przypadku raczej o eksperymenty typu "robimy kolekcjonerkę gry bez gry" jak jest w przypadku "Mass Effect: Andromeda" x)
@dunio1
Pierwszy kwartał 2017
Dodaj komentarz