
Fani karcianki "Elder Scrolls Legends" mogą przetestować w boju najnowsze jednostki, które pojawiły się wraz z premierą najnowszego rozszerzenia, czyli "Isle of Madness". Drżące Wyspy to nie tylko zupełnie nowa linia fabularna, ale przede wszystkim 55 nowych kart.

Daedryczny książę szaleństwa Sheogorath zaprasza do swojej krainy, którą mogliśmy zobaczyć przy okazji drugiego dodatku do "Obliviona". Tym razem wcielimy się w pozostającego poza czynną służbą szpiega, imieniem Talym Rend, zaś naszym celem stanie się pokonanie samego pana tych ziem. Rzecz jasna dostajemy w swoje ręce nowe figury, nieznane wcześniej rodzaje kart oraz linie Manii i Demencji.