Pete Hines mówi ostatnio dużo, na szczęście nie tylko o nowym Falloucie. A może nieszczęście? Zapytany w czasie tegorocznego Gamescomu o nową odsłonę "The Elder Scrolls" odpowiedział, że Bethesda raczej nie prędko są za nią zabierza. I chociaż od premiery "Skyrima" minęły już prawie cztery lata studio nawet jeszcze nie planuje kolejnej części.
W tej chwili wszyscy pracownicy skupiają się na Falloucie 4, a kiedy skończą tytuł zajmą się dodatkową zawartością. Hines twierdzi, że minie jeszcze dużo czasu, zanim zaczną myśleć o kolejnej grze, bo studio zawsze pracowało tylko nad jednym tytułem.
Komentarze
Użytkownik Ati dnia poniedziałek, 10 sierpnia 2015, 16:08 napisał
Tak Chociaz i tak wolalbym aby robili te swoje TESY zamiast Falloutow.
Użytkownik Ati dnia poniedziałek, 10 sierpnia 2015, 18:23 napisał
TESY zawsze byly badziewne pod wzgledem fabuly, ich NPC tez byly jak kukly bez emocji, oraz malo interesujacymi dialogami. I dlatego dla mnie TESY sa najgorszymi crpg dla mnie, nawet pomimo ze w tes oblivion gralo mi sie bardzo przyjemnie i gralo mi sie lepiej niz w takiego da1 czy me.
Użytkownik Jezid dnia poniedziałek, 10 sierpnia 2015, 22:21 napisał
Może, ale taka pusta eksploracja to nie mój świat. Ja potrzebuję konkretów, a nie poszukiwać. Jestem prostym człowiekiem.
Dodaj komentarz