Star Trek IV: Powrót na Ziemię

17 grudnia 2016, 13:49

...a o miejsce dokowania okrętów o napędzie nuklearnym czy chwila, w której Kirk ze Spockiem zachodzą w głowę, o co chodziło kierowcy autobusu z tymi "równo odliczonymi drobnymi na bilet", wywołają co najmniej szczery uśmiech na twarzy widza. Natomiast logiczny Wolkanin, który stara się zrozumieć oraz wykorzystać ówczesny slang podczas rozmów, ale mu to ewidentnie nie wychodzi, to już beczka śmiechu – a takich momentów jest całe mnóstwo. Problem w tym, że na ołtarzu tego radosnego humoru został złoż...

Ostateczny argument

18 czerwca 2016, 18:31

...powiednie miejsce, aby nadać bohaterom finalnego szlifu, rozwiązać dotyczące ich wątki czy nawet totalnie zamieszać im w życiorysach. Po przeczytaniu poprzedniczek można było mieć uzasadnione wątpliwości, czy autor zdoła domknąć wszystkie historie w logiczny, niewymuszony sposób. Na szczęście ten test przeszedł bezproblemowo – poszczególne linie fabularne doczekały się satysfakcjonujących zakończeń, wiemy, jak potoczyły się losy głównych postaci, a zwroty akcji, no może poza jednym, wywołują bardzo korz...

08. Jak grać?

21 lutego 2016, 16:16

...awać granie w cudzą grę? Po drugie, w przypadku „Świątyni” wystarczy drobna różnica w konkretnym momencie, opóźniony awans, inny skład drużyny, by jakaś opcja stała się niedostępna. Wykonanie lub odpuszczenie jakiejś misji wpływa w nieoczywisty, ale logiczny sposób na kolejne. Więcej, sporo zależy od przypadku, wystarczy dobry cios, by przeciwnik nie był w stanie wygłosić swojej kwestii. Pośmiertnych expose nie przewidziano. Jeszcze więcej; wcale nie jest powiedziane, że skorzystalibyśmy na tej przemowi...

Ziemie jałowe

15 listopada 2015, 14:13

...sum całkowicie, nie zwracając za bardzo uwagi na otaczający mnie realny świat. Podobne odczucia miałam kilka ładnych lat temu względem "Harry'ego Pottera" – wydanie każdego tomu tej magicznej serii mojego dzieciństwa przysparzało mi bowiem emocji analogicznych do tych podczas przejażdżki kolejką górską. Ostatni tom przyjaciółka przywiozła mi z Ameryki krótko po premierze (w Polsce miał być dostępny za kilka miesięcy) i pochłonęłam go w oryginale, bo nie mogłam się doczekać rozwiązania całej historii. Na...

Fragment książki

25 sierpnia 2015, 02:00

...ć na oku. – Zapłacisz za to – uprzedziła go. – Później. Jakimikolwiek zasadami kierowali się konstruktorzy statku, nadal pozostawały niezrozumiałe dla Dirki. Rozmiary korytarzy zmieniały się głupio, gwałtownie, jakby za ich układami nie stał żaden logiczny zamysł. Były takie miejsca, w których musieli się przeciskać między ścianami. Dirka się bała, że Sven może utknąć. Nie miała pojęcia, jak mogliby go wtedy ratować. Po tym, jak przez kwadrans czołgali się przez coś, co jej zdaniem równie dobrze mogł...

Dworce Chaosu

4 sierpnia 2015, 00:06

...macoszemu i zupełnie, ale to zupełnie nieciekawa. Jedynie chęć poznania zakończenia skłania czytelnika do przewracania kolejnych kartek. Czy chociaż ono jest satysfakcjonujące? Myślę, że tak. Nie są to może nie wiadomo jakie fajerwerki, ale stanowią logiczny wynik wcześniejszych wydarzeń. No i w końcu wyjaśniają się wszystkie niedopowiedzenia, jak na przykład tożsamość sprawcy zamachu na Corwina itd. Tłumaczenie autorstwa Piotra W. Cholewy jak zwykle mistrzowskie. I, co dziwne, tym razem okładka nawet ...

Terminator: Genisys

5 lipca 2015, 23:23

...Tymczasem me recenzenckie umiejętności zostały unicestwione przez Terminatora. Zawiodłem w swej misji. I koniecznie musicie dowiedzieć się, dlaczego. Na dobry początek nie zdołam przytoczyć wam fabuły. Gdybym choć w zarysie usiłował nakreślić logiczny ciąg wydarzeń rozgrywających się na ekranie, twierdząc tym samym, że zrozumiałem pomysły scenarzysty, skłamałbym, opiszę więc jedynie zapamiętane wyrywki. Na samym początku (pierwsze pół godziny) nie wygląda to tak źle – otrzymujemy bardzo nastrojow...

Fragment książki

29 września 2014, 02:00

...kt jej nigdy nie słyszał, chyba że sama tego chciała. Oparta o futrynę, przyglądała mu się przez dłuższą chwilę. — Nie śpisz — powiedziała wreszcie. Tuf odwrócił się razem z fotelem i spojrzał na nią z kamienną twarzą. — Cóż za zdumiewająco logiczny wniosek — odparł. — Siedzę oto przed panią, przytomny i pogrążony w pracy, pani zaś, opierając się wyłącznie na powierzchownej obserwacji, stwierdza bezbłędnie, że nie śpię. Doprawdy, jestem pełen podziwu. Rica weszła do sterowni i usiadła na koi...

Fragment książki

18 sierpnia 2014, 02:00

...ci się na łeb z ważącym tony tobołem własnych dramatów. – Uspokój się i zwiń tę przenośną paranoję, którą mi tu roztaczasz. Nic nie brałem, nikt się tutaj nie zabijał. Na zejściu jestem. Po drobnej bibce, której przebieg na razie się nie układa w logiczny ciąg zdarzeń. Nie miej zbyt wygórowanych wymagań, bo ledwo się trzymam w jednym kawałku, mogą się ze mnie rozmaite elementy wysypać, a inne poodpadać. Taka sytuacja. – Vonnegutowi niech będą dzięki! Już myślałam... już myślałam... – Nie kończąc z...

Kto do czego? Kto z kim?

17 marca 2014, 09:35

... zawodne. Łowca i bard też niby potrafią działać skrycie. Ten pierwszy nawet wykrywa pułapki, ale ich nie rozbroi. Połączenie łotrzyka z łowcą jest optymalne, ze względu na wzrost możliwości bojowych. Dodatek czarodzieja poprawia znacząco defensywę. Logiczny na pozór łotrzyk-bard jest zbyt papierowy. Walka wręcz Potężni na wysokich poziomach mnisi i paladyni rozwijają się wolno i na początku mogą sobie nie radzić w pojedynkę. Słabe rasy nie bardzo się do tych profesji nadają, trzeba więc wziąć pod uwa...

Wczytywanie...