Odpukać w niemalowane! Już za tydzień, po tak wielu latach oraz tylu przesunięciach, zadebiutować powinien "S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl". No, powinien. Teoretycznie, to jeszcze GSC Game World ma w zanadrzu kilka dni na zmianę decyzji... Ale lepiej im nie podpowiadajmy!
S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl to powrót legendarnej post-apokaliptycznej serii po piętnastu latach, ostatnia część wieńcząca oryginalną trylogię wydana została bowiem w październiku 2009 roku. Gra cechuje się mrocznym klimatem a zarazem urokliwą radziecką estetyką otoczenia, w końcu przecież akcja osadzona jest w Strefie Wykluczenia wokół Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej.
Studio GSC Game World opublikowało przed dwoma dniami najnowszy trailer gry "S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl" pod tytułem "Це не рай" (pol. To nie jest raj). Data publikacji materiału jest nieprzypadkowa – 26 maja to rocznica katastrofy w Czarnobylu.
Zaprezentowany obraz jest wyjątkowo skromny. Klimatyczny dialog z wysokiej konstrukcji, z której mamy widok na elektrownię, następnie ujęcia z lokacji, które można zidentyfikować jako Prypeć i Wysypisko. Fragment zaprezentowany jest w dubbingu ukraińskim. Nie wprowadza żadnych nowych informacji do tego, co już wiadomo. Nie można jednak odmówić przedstawionym obrazom piękna, budzącego nadzieję na to, że finalny produkt będzie jakościowo choć zbliżony.
Co nie może dziwić patrząc na tragiczną sytuację na Ukrainie, a w szczególności w Kijowie (gdzie znajduje się siedziba GSC Game World), który balansuje na granicy katastrofy humanitarnej i jest ustawicznie bombardowany przez rosyjskich agresorów. Po oficjalnym oświadczeniu twórców i prośby o wsparcie finansowe ukraińskiej armii, przyszedł czas na filmik pokazujący prace zza kulis produkcji. Nietypowy.
Materiał pokazuje jedną z sesji motion capture nagrywanej z myślą o “STALKER 2” – studio montowało właśnie specjalny pamiętnik developera dedykowany wstawkom filmowym, kiedy ich praca została brutalnie przerwana przez konflikt zbrojny w ich kraju.
Twórcy gier z serii “STALKER”, GSC Game World, na co dzień stacjonujący i tworzący w Kijowie, postanowili przerwać ciszę i wydać oficjalne oświadczenie w sprawie tragicznych wydarzeń, jakie obecnie mają miejsce na Ukrainie. Choć developerzy potwierdzają, że żyją w sporym strachu, a ich przyszłość i bezpieczeństwo pozostaje pod sporym znakiem zapytania, to wierzą w swoją ojczyznę, a także siły zbrojne, które jej bronią. Apelują również o wsparcie i pomoc wszystkim potrzebującym.
Studio nie potwierdziło, jaki jest jego obecny status i czy jego pracownicy są bezpieczni. Informacje napływające znad Ukrainy i jej stolicy są jednak co najmniej niepokojące.
Kiedy parę lat temu zapowiedziano kontynuację serii "S.T.A.L.K.E.R" fanów dopadła niepewność egzystencji i jutra. Czy gra będzie dobra? Czy będzie taka sama jak oryginał? Czy będzie na konsolę? Najnowszy trailer zatytułowany gameplay trailer być może odpowie na część z tych pytań? Ale jeżeli mam być szczery nazwa jest mocno na wyrost, gdyż jedyny gameplay w filmie jest mocno wyreżyserowany. Ale jest przynajmniej klimatyczny.
Jeżeli po ogłoszeniu otwartej współpracy GSC Game World z Microsoftem mieliście jeszcze jakieś nadzieje, co do tego, że zagracie w “S.T.A.L.K.E.R. 2” na PlayStation, to możecie je już porzucić. Twórcy otwarcie przyznają, że w pełni skupiają się na doświadczeniu, które niesie za sobą usługa Xbox Game Pass i obecnie nawet nie myślą, aby kiwnąć palcem w stosunku do wersji na platformę Sony.
Efekt tej decyzji jest prosty – pełne wsparcie Microsoftu w kwestii tworzenia kontynuacji kultowej marki na konsole dedykowane nowej generacji gamingowej, czyli Xbox Series X / S, a także PC. Twórcy wedle informacji, jaką zdradził Zakhar Bocharov, menadżer ds. marketingu GSC Game World, mają w pełni skupić się na next-genowych doznaniach i wodotryskach, więc nie możemy też liczyć na wersje stworzone z myślą o PlayStation 4 czy nawet Xbox One.
Historyczny koniec starej generacji gier? Na to wygląda.
No doooobra, nie tego spodziewaliśmy się po najnowszej części dziennika developerskiego poświęconego “S.T.A.L.K.E.R. 2”, ale jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma. Niemniej, trzeba przyznać, że to naprawdę intrygujący detal, na który może nie zwraca się uwagi na pierwszy rzut oka i nie docenia się go wprost, ale nasza podświadomość z pewnością ucieszy się na taką drobiazgowość i różnorodność. Identyfikacja bohaterów po uzębieniu? Tego jeszcze w branży nie grali.
No i właśnie na takich, drobnych smaczkach, detalach i małych przyjemnościach, skupia się najnowszy materiał z gry. Obok uzębienia, twórcy zaprezentowali kilka modeli ekwipunku, jak również uzbrojenia. Dla purystów graficznych – czysta ekstaza. Przy okazji zdradzono, że obok znanych i lubianych frakcji, do Zony zawitają zupełnie nowe grupy interesu.
Choć póki co niewiele wiemy o “S.T.A.L.K.E.R. 2” i maksymalnie na co mogliśmy liczyć w ostatnich tygodniach to krótki kilkudziesięciosekundowy teaser, to GSC Game World systematycznie stara się odkrywać białe plamy na mapie swojego projektu.