Smoczy Lot

"Smoczy Lot" jest kontynuacją zapierającej dech w piersiach serii o Septimusie Heapie – siódmym synu siódmego syna, wykreowanym przez angielską pisarkę, Angie Sage. To główny powód, dla którego pragnąłem czym prędzej wziąć tę książkę w swoje ręce i poznać odpowiedzi na pytania powstałe po przeczytaniu poprzedniej części. Schludna okładka, przedstawiająca przedmioty, o znaczeniu których można dowiedzieć się na kolejnych stronach, jeszcze bardziej zwiększyła moją chęć zapoznania się z lekturą.

Już z pierwszego rozdziału można wywnioskować, że akcja rozgrywa się rok po wydarzeniach przedstawionych w "Zakazanej Magii". Septimus, którym okazał się być Chłopiec 412, czerpie nauki jako Uczeń Czarodziejki Nadzwyczajnej, co bardzo nie podoba się jego najstarszemu bratu, Simonowi. Uważa on, że Septimus dzięki podstępowi zajął jego miejsce. Chcąc się go pozbyć, Simon sprzymierzył się z poległym w pierwszej części Nekromantą DomDanielem i już w pierwszej fazie książki zdecydował się porwać swą przybraną siostrę, Księżniczkę Jennę. Septimus – jak przystało na dzielnego, tytułowego bohatera – nie marnuje ani chwili, pakuje swój plecak i wyrusza na poszukiwania uprowadzonej siostry...

Motyw rywalizacji między dwoma braćmi jest trzonem fabuły i towarzyszy czytelnikowi do ostatnich stron książki. Powieść jest ubarwiona przez wiele pobocznych wątków i nieoczekiwanych wydarzeń. Liczne zwroty akcji umiejętnie i skutecznie manipulowały mą wyobraźnią, często wprowadzając ją w przysłowiowe maliny. Czy Uczniowi Czarodziejki Nadzwyczajnej uda się uratować siostrę? Czym naprawdę jest zielony kamyk, który Septimus dostał od Jenny w ramach prezentu? Jaki plan ma Simon? Jak działają Szczurze Tajne Służby? Te i wiele innych pytań rodzi się w głowie czytelnika podczas zagłębiania się w lekturę.

Podobnie jak w "Zakazanej Magii", opisy postaci, miejsc i wydarzeń są bardzo rozbudowane, co ułatwia czytelnikom ich wyobrażenie. W początkowej fazie książki wyraźnie widać, jak autorka dokładnie charakteryzuje każdą nowo pojawiającą się postać, aby wszyscy, którzy nie czytali części pierwszej, od razu mogli się dowiedzieć, kim ona jest i jaką rolę odgrywa w całej historii. Także tym razem na tytuł składa się 49 krótkich rozdziałów, na początku których widnieją miłe dla oczu ilustracje wykonane przez Marka Zuga. Spod jego ołówka wyszła również znajdująca się na początku książki mapa, której część mogliśmy podziwiać już w "Zakazanej Magii". Tym razem przedstawia ona nieco większy fragment świata.

Z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że "Smoczy Lot" to godna polecenia pozycja, której najmocniejszą stroną jest nieprzewidywalna fabuła. Opisane humorystycznym językiem wydarzenia wywołują w czytelniku wiele pozytywnych emocji, choć, co niespotykane w tego typu literaturze, potrafią też wzruszyć. Nieważne czy masz dziesięć, czy dwadzieścia lat – jeśli tylko staniesz przed okazją sięgnięcia po ten tytuł, nie wahaj się. Naprawdę warto!

Dziękujemy wydawnictwu Jaguar za dostarczenie egzemplarza recenzenckiego.