Polskie produkcje zyskują ostatnio coraz więcej w oczach fanów gier RPG na całym świecie. Czy do elitarnego grona dołączy także "Seven: The Days Long Gone"? Dziś oficjalna premiera, więc mamy już pierwsze recenzje tego tytułu. Czyżby kolejny hit znad Wisły?
Chociaż mamy do czynienia z pierwszą grą studia Fool's Theory, to studio tworzą byli pracownicy CD Projekt Red. Nie może być mowy o żółtodziobach, którzy postanowili przenieść nas do świata na skraju upadku. Czy warto poznać Teriela i zapłacić 112,4 PLN za klucz na platformie Steam? Cóż, tytuł ten nie jest pozbawiony wad, ale pierwsze recenzje są dość optymistyczne.
Przede wszystkim chwali się rozbudowany, izometryczny świat. Fabuła to raczej prowadzenie za rączkę po sznurku, więc pozostaje bogata aktywność poboczna. Recenzenci narzekają na słabą walkę i chociaż "Seven" jest przede wszystkim skradanką, to jednak ten element wykonano słabo. Podobnie ma się rzecz z interfejsem, jednak niemiecki GameStar wystawił notę 84/100, więc jest to raczej udany debiut.
Trzymamy kciuki za polskie tytuły, zaś samo "Seven" da się nabyć w wersji cyfrowej w cenie około 90 PLN.
Komentarze
Dodaj komentarz