Prace nad kolejnym sezonem serialowego “Wiedźmina” trwają w najlepsze. Co za tym idzie, powoli zaczynają do nas dochodzić nowinki castingowe, dzięki którym poznamy nowe twarze znanych i lubianych postaci, jakich mieliśmy okazję poznać na kartach książki czy za pośrednictwem świata wirtualnego.
![netflix,wiedźmin](https://gfx.gexe.pl/2020/2/15/020709.1581728829.0422.jpg)
Tym razem jednak nie ma mowy o anonimach, bo obsada produkcji zwiększyła nam się o dwóch wiedźminów. Twórcy zdają się kontynuować trend angażowania aktorów, którzy póki co wielkiej kariery nie zrobili, a do ich największych osiągnięć należą raczej role epizodyczne. Paul Bullion (pan po lewej), którego niektórzy mogą kojarzyć z “Peaky Blinders”, wcieli się w postać cynicznego Lamberta. Natomiast Yasen Atour (pan po prawej) zagra “roześmianego wiedźmina”, czyli Coëna. Panowie mają się pojawić w co najmniej trzech odcinkach kolejnego sezonu.
Cóż – pożyjemy, zobaczymy. Prawdę powiedziawszy po ich dotychczasowej karierze trudno wywróżyć, czy podołają roli. Trzeba jednak przyznać, że pomijając nieliczne dyskusyjne wybory, to twórcy raczej trafiają dobrze z tymi castingami, a aktorzy niezgorzej oddają ducha bohaterów. Pozostaje liczyć, że i tak będzie tym razem.
Źródło: www.facebook.com
Komentarze
Akurat Miss Bollywood to kroczący koszmar... Swoją drogą cały serial jest, oględnie mówiąc, słaby.
Akurat Miss Bollywood to kroczący koszmar... Swoją drogą cały serial jest, oględnie mówiąc, słaby.
Akurat Deepika Padukone to byłby ciekawy wybór
Tak generalnie Chalotra jest Brytyjką o indyjskim korzeniu i aktorką z doświadczeniem teatralnym. Jesteś w mniejszości, jeśli chodzi o ocenę jej gry.
Nadal nie widzę serialowej Triss droczącej się z Lambartem.
Dodaj komentarz