To byłoby dopiero coś... Jak wiemy, twórcy "Gry o tron", David Benioff i D.B. Weiss, mają przygotować nową trylogię w świecie "Gwiezdnych wojen". Pojawiła się pogłoska, że produkcje opowiedzą historię z czasów Rycerzy Starej Republiki.
Skąd taka myśl? Chodzi doprawdy o drobiazg, drobiazg z najnowszego filmu, drobiazg, o którym jednak mówi się również w książce "Art of Solo: A Star Wars Story". W "Hanie Solo" Dryden Vos ma biurko, którego centralną podstawę stanowi wypolerowany kawałek obsydianu zrabowany ze świątyni Sithów Exara Kuny. Tym samym postać Exara Kuny (40 lat po jego pokonaniu dzieje się gra KotOR!) należy do kanonu.
Przez takie powiązania między filmami Disney i Lucas mogą rozwijać uniwersum "Gwiezdnych wojen", a wtedy rzeczywiście przewidywania mogłyby się ziścić i dostalibyśmy produkcję z dużo dawniejszych czasów Jedi.
Przypomnijmy: aktualnie czekamy na zakończenie trylogii VII-XIX, ale powstaną dwie nowe. Za jedną odpowiadają David Benioff i D.B. Weiss, a drugą, opowiadającą o nowych bohaterach, ma stworzyć Rian Johnson. Ponadto Jon Favreau ma zrealizować serial aktorski, który będzie się rozgrywał między "Powrotem Jedi" a "Przebudzeniem Mocy".
Źródło: comicbook.com
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz