"Risen 3: Titan Lords" – szczegółów ciąg dalszy

1 minuta czytania

Pierwsze szczegóły związane z "Risen 3: Titan Lords" nakreśliły dla nas obraz, do którego przyzwyczaiło nas studio Piranha Bytes. Kontynuacja serii nie niesie ze sobą większych rewolucji w kwestii mechaniki rozgrywki i zwiastuje powrót do starych gotyckich klimatów, co błogo łechcze podniebienia oddanych miłośników rzemiosła niemieckich developerów, lecz równocześnie z trzaskiem łamanych paliczków zamyka drzwi przed ludźmi niepodzielającymi ekscytacji wcześniejszymi dokonaniami chłopaków. Przekaz jest jasny – albo oddajesz cześć produktom z łatką "Gothic", albo spadaj. Uczciwe postawienie sprawy, przyznam.

risen 3, titan lords
Pierwszy oficjalny screen

Kolejne detale związane z trzecią częścią "Risen" nie pozostawiają żadnych wątpliwości i raczej kontynuują utarty szlak.

Tak więc w telegraficznym skrócie...

  • Twórcy określają system walki jako bardziej "rudymentarny", podobny do tego, co mieliśmy okazję uświadczyć w "Gothic" i "Gothic II".
  • Powrócą łuki i muszkiety.
  • Istnieje możliwość wspinaczki w niektórych miejscach.
  • System awansowania postaci i rozdawania umiejętności zostanie oparty o "punkty chwały" znane z "Risen 2".
  • NPC zlecający zadania (główne i poboczne) będą nieśmiertelni.
  • Powróci znany z poprzednich części tajemniczy monokl inkwizytorski. Bohater dzięki niemu będzie mógł posiąść talent astralnego wzroku, który umożliwi mu lepszą obserwację wrogów (zostaną oni zaznaczeni czerwoną poświatą), wykrywanie skrytek z łupami i tym podobne.
SPOILER
  • Jedną ze starych postaci, które spotkamy na swojej drodze, będzie inkwizytor Mendoza znany z pierwszej części gry. Znajdziemy go, kiedy wkroczymy do krainy umarłych.
  • Człowieczeństwo odzyskujemy między innymi dzięki zbieraniu "duchowego pyłu" podczas wędrówek w krainie umarłych. Natomiast zwracanie przedmiotów (znalezionych w "świecie żywych"), które niegdyś należały do niespokojnych dusz obecnie przemierzających zaświaty, zostanie nagrodzone bonusami, jak lokalizacje skrytek ze skarbami.
  • Świat gry będzie olbrzymi. Zdecydowanie największy w historii gier spod znaku Piranha Bytes.

Źródło: worldofrisen.de

Komentarze

0
·
Większy niż w "Gothicu 3"? Hoho. Widzę, że wszyscy prześcigają się w tworzeniu ogromnych światów. Zaczęła Bethesda, wyzwanie podjął CD Projekt Red, a teraz Pirahna Bytes nie chce pozostać w tyle.
0
·
Ogromny świat... byle tylko nie był pusty i generowany losowo ("Skyrim" jak na razie był temu najbliższy, lecz otwarty świat nadal pozostawiał wiele do życzenia 9wszyskie podziemia to jeden dłuuugaśny korytarz który nie musielibyśmy przechodzić.. gdybyśmy mogli wejść tylnym wyjściem zaraz za głównym skarbem..)

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...