Kwestia utraty pamięci to raczej zgrany motyw w masowej kulturze. Wałkowany był tylokrotnie, że trudno zaskoczyć odbiorcę czymkolwiek nowym. Sprawiają to również doskonałe produkcje, którymi mogliśmy się zachwycać przez ostatnie lata – "Planescape: Torment", "Gothic" czy książki oraz filmy o Jasonie Bournie. Lista takich dzieł jest naprawdę długa, przeciwnie do pozostałego pola do popisu dla wszelakich twórców. Gdy więc otrzymałem w swoje ręce "Potomków" autorstwa Tosci Lee, początkowo ciężko westchnąłem. Niemniej jednak po pobieżnym zapoznaniu się z materiałami na temat powieści, zauważyłem malutkie światełko na końcu tunelu, istną iskierkę nadziei. Główna bohaterka specjalnie poddała się zabiegowi usunięcia pamięci, aby zapewnić bezpieczeństwo sobie oraz bliskim. Ponadto w całą historię wmieszana jest sławna Elżbieta Batory, znana szerzej jako Krwawa Hrabina. Przyznam, że poczułem się zaintrygowany.
- 1 strona