Pośród Gwiazd

8 minut czytania

pośród gwiazd, okładka

Czy jest tu ktoś, kto od małego pragnął zostać astronautą? Marzą się wam podróże międzygalaktyczne? A może po prostu lubicie science fiction i opowieści osadzone w kosmosie? Jeśli tak, to koniecznie musicie zainteresować się wydaną przez Wydawnictwo Portal grą karcianą pt. "Pośród Gwiazd", przeznaczoną dla od 2 do 4 osób. Jako że wojna się skończyła, najwyższa pora ruszyć z budową sieci stacji kosmicznych, mających scalić przestrzeń Sojuszu. Komu uda się skonstruować najpotężniejszą i wieść prym na tle reszty? Odpowiedź jest zapisana w gwiazdach...

Jak wygląda przygotowanie rozgrywki? Każdy gracz dostaje na początku stanowiącą serce przyszłej siedziby kartę Głównego Reaktora i kładzie na nią 2 Kryształy Energii w postaci przezroczystych, świecących kwadracików. Następnie należy naszykować talię kart Lokacji, składającą się ze stałej liczby Lokacji Podstawowych i zmiennej Lokacji Specjalnych. Ta druga zależy od tego, ile osób bierze udział w zabawie. Kiedy ułożymy planszę z punktacją, będzie można rozdać każdemu po 6 kart do ręki i 10 Kredytów, będących kosmiczną walutą.

Na wstępie z 6 otrzymanych kart musimy wybrać tę, która najbardziej nas interesuje, a pozostałe przekazać swemu sąsiadowi siedzącemu po stronie sugerowanej przez żeton kierunku. Części z was z pewnością przywoła to na myśl "7 Cudów Świata" i zresztą bardzo słusznie, gdyż mechanika w obu tytułach jest niemal identyczna. Tymczasem ze wskazaną kartą możemy zrobić trzy różne rzeczy. Po pierwsze można ją zbudować w naszej stacji kosmicznej. Aby to uczynić, należy zapłacić przedstawioną w jej prawym górnym rogu cenę, wynoszącą zwykle od 1 do 4 Kredytów. Za potężniejsze sztuki trzeba płacić więcej, a część z nich wymaga dodatkowo poświęcenia Kryształu Energii. Kupioną kartę kładziemy w dowolnym miejscu, byle tylko na początku sąsiadowała z Głównym Reaktorem. Następne będzie można przyłączyć do niego bądź do niej. Każda z nich w lewym dolnym rogu ma zapisaną wartość Punktów Zwycięstwa, którą otrzymujemy po przyłączeniu jej do swojej siedziby, a zatem po wybudowaniu należy zaznaczyć te punkty na naszykowanej wcześniej planszy. Drugą możliwość stanowi budowa kolejnego Reaktora, gwarantującego nam 2 dodatkowe Kryształy Energii. W tym celu należy odrzucić wybraną kartę oraz zapłacić 1 Kredyt. Jeżeli bowiem wiemy, że gdzieś krąży interesująca nas Lokacja, a jej wybudowanie wymaga więcej tych świecidełek, niż aktualnie posiadamy, budujemy nowy Reaktor, by móc za nią zapłacić. Trzecią i ostatnią opcją jest spieniężenie wytypowanej karty – wystarczy ją odrzucić na stos, by dostać z banku 3 Kredyty. Jak widzicie, zasady są proste, także nawet początkujące osoby bez problemu się we wszystkim połapią.

Pośród GwiazdPośród Gwiazd

Nietrudno się domyślić, że karty Lokacji są przeróżne. Wybudowanie którejkolwiek z nich niesie za sobą jakiś odmienny efekt. Pod względem rozpatrywania następstw wyróżniamy: zapisane na jasnym tle, wprowadzane w życie natychmiastowo, oraz przedstawione na czarnym tle, które weryfikuje się dopiero na koniec gry. Lokacje można też podzielić na typy: Administracyjne (niebieskie), Biznesowe (żółte), Militarne (czerwone), Rekreacyjne (fioletowe) i Dyplomatyczne (zielone). Oczywiście nie podzielono ich wyłącznie po to, by były kolorowe i przyjemnie się prezentowały na stole. Istnienie tych typów wykorzystano w trakcie formułowania wspomnianych efektów kart. Przykładowo, jeśli wybudujemy Ładownię w sąsiedztwie z Lokacją Administracyjną, dostaniemy dodatkowy Punkt Zwycięstwa. Postawienie Świątyni Obcych powoduje, że na koniec gry otrzymamy tyle PZ (maksymalnie 5), ile będziemy mieć Dyplomatycznych Lokacji w całej swojej stacji kosmicznej. Z kolei Baza Floty Sojuszu dostarczy nam dodatkowe 2 oczka, jeżeli ostatecznie będziemy mieć zbudowanych więcej Lokacji Militarnych, niż Dyplomatycznych. Podobnych przykładów mógłbym podawać praktycznie tyle, ile w talii jest kart. A zatem cała sztuka polega na wybieraniu takich kwadracików, które w danym momencie zapewniają nam największą liczbę PZ albo dostarczą ich sporo pod koniec gry. Na "Pośród Gwiazd" składają się cztery rundy, zatem karty podaje się w lewo, później prawo, następnie w lewo i ostatecznie w prawo, a grę zwycięża osoba, która zbuduje najpotężniejszą stację i zdobędzie najwięcej PZ. Wydaje się łatwe? Jest łatwe!

Dotychczasowy opis przedstawia podstawowy wariant gry. Doświadczeni gracze po kilku partyjkach mogliby uznać, że w sumie dobrze zapoznali się z mechaniką, z grubsza pamiętają, w które karty teoretycznie bardziej opłaca się inwestować i czują, że cała zabawa nie dostarcza już im tyle frajdy, ile dostarczała początkowo. Producenci przezornie dmuchnęli na zimne i zaproponowali szereg drobnych dodatkowych opcji, które urozmaicają, ubarwiają i utrudniają rozgrywkę. O czym mowa?

Pośród GwiazdPośród Gwiazd

Choćby o żetonach Ras, jakie można rozlosować pomiędzy graczy. Dostępnych jest ich 8, także trochę czasu minie, nim spróbujemy wczuć się we wszystkich mieszkańców kosmosu. Każda z nich odznacza się odmiennym bonusem, który nieco zmienia rozgrywkę w wykonaniu danej persony. Sheptas dostają więcej Kredytów za odrzucone Lokacje, Vak pozwalają zagrać swą specjalną kartę, będącą Lokacją każdego typu jednocześnie, a Qualeen umożliwiają wzięcie w sekrecie przed innymi graczami dwóch kart Zadań i wybranie sobie jednej z nich. Są to niewielkie rzeczy, ale udanie zmieniają grę i, dobrze wykorzystane, mogą ostatecznie przeważyć szalę zwycięstwa na naszą stronę. Same karty Zadań, w liczbie 8, stanowią następne urozmaicenie. Należy przetasować ich talię i wyłożyć na stół tyle sztuk, ile jest osób. Zapisano na nich warunki, których spełnienie gwarantuje dodatkowe PZ na koniec gry. Przykładowo 5 ekstra punktów dla kogoś, kto będzie mieć najwięcej Lokacji Militarnych, albo 3 kolejne oczka dla tego, komu zostanie najwięcej Kredytów itp. Jako że zadania są jawne, gracze przez całą partię mogą mieć je na uwadze w trakcie decydowania, którą Lokację zamierzają wybudować. A że różnice punktowe na finiszu zwykle nie są takie duże, zastrzyk kilku nadprogramowych oczek za wykonanie zadania może przesądzić o triumfie.

Pośród GwiazdPośród Gwiazd

Jakby tego było mało, w komplecie załączono 12 kart Konfliktów, które w liczbie po 3 na osobę dokłada się do talii kart Lokacji po pierwszej rundzie. Dzięki temu w kolejnych trafiają one na ręce graczy, a ci mogą je zagrać, jeśli tylko uznają, że dobrze na tym wyjdą. Koszt takiego posunięcia to 1 Kredyt. Jak wygląda weryfikacja typowego starcia? Porównuje się dany aspekt swojej stacji kosmicznej z siedzibą wybranego rywala np. kto ma więcej wybudowanych Lokacji Dyplomatycznych. Różnica stanowi liczbę PZ (maksymalnie 3), którą dopisuje sobie zwycięzca, a odejmuje przegrany. Dzięki takiemu posunięciu można odskoczyć aż na 6 oczek, a to spora wartość. Jeśli jednak zagranie takiej karty nie leży w naszym interesie, możemy ją wymienić na nowy Reaktor bądź najzwyczajniej spieniężyć. Opisany wariant agresywny nadaje grze rumieńców i gwarantuje tę niewielką ilość negatywnej interakcji, której inaczej na próżno szukać. Skorzystanie z tych trzech możliwości powoduje, że "Pośród Gwiazd" staje się praktycznie inną grą w porównaniu do swego wariantu podstawowego i gwarantuje więcej frajdy oraz nieocenioną regrywalność.

Pośród GwiazdPośród Gwiazd

Ponadto w sklepiku Wydawnictwa Portal można nabyć za symboliczną cenę 2 mini dodatki. Jeden z nich, w postaci 7 dodatkowych kart, wprowadza trzy nowe Lokacje oraz jedno zadanie. Przetwórnia Odpadów pozwala zdobyć bonusowe PZ za każdą niebieską kartę leżącą w stosie odrzuconych (maksymalnie 3). Intergalaktyczne Targi zapewniają 3 ekstra Kredyty, a wybudowanie Kasyna pozwoli rzucić kością i dodać sobie daną liczbę punktów, w zależności od wartości wyrzuconych oczek. Zadanie z kolei dostarczy 4 PZ na koniec gry temu graczowi, który będzie mieć najmniej wybudowanych Reaktorów. To akurat miła odmiana, bo w dotychczasowych questach trzeba było mieć czegoś najwięcej bądź zrobić coś najszybciej. Drugi mini dodatek stanowią trzy Karty Rubieży, które wykłada się na stół w widocznym miejscu w liczbie zależnej od ilości bawiących się osób. Ich działanie sprowadza się do tego, że musimy odkładać na nie Kredyty bądź Kryształy Energii, by na koniec rozdzielić między graczy bonusy lub kary w zależności od tego, kto ile poświęcił. To niby drobnostki, ale skutecznie wzbudzają rywalizację i dodają potyczce smaku. Jak widzicie, istnieje naprawdę sporo możliwości urozmaicenia gry i tylko od nas zależy, z których skorzystamy w trakcie danej partyjki. Taka możliwość wpływu na wygląd rozgrywki jest świetną sprawą i powoduje, że "Pośród Gwiazd" nie będzie się nudzić przez dłuższy czas. Można próbować dowolnych kombinacji bądź skorzystać ze wszystkich dostępnych środków jednocześnie i sprawić, że ta łatwa w wariancie podstawowym gra stanie się orzechem trudnym do zgryzienia nawet dla bardziej doświadczonych osób.

Pośród GwiazdPośród Gwiazd

Pod względem wykonania omawiany tytuł stoi na najwyższym, żeby nie powiedzieć kosmicznym poziomie. Począwszy od solidnie zrobionego pudełka z fantastyczną, co by nie rzec kosmiczną wypraską, przedstawiającą reklamy rodem z samego kosmosu. Dołączono do nich voucher upominkowy, który możemy wykorzystać w dowolnej restauracji znajdującej się na jednej z ponad 80 stacji kosmicznych. Odrobina dobrego humoru i pozytywnej energii zawsze mile widziana! Karty są porządnie wykonane, gdyż po całym okresie testowania wyglądają tak samo, jak pierwszego dnia, a to dobrze im wróży na przyszłość. Umieszczone na nich grafiki, przedstawiające dane lokacje, są klimatyczne i przyjemne dla oczu. Na etapie 3 czy 4 rundy, kiedy nasze stacje kosmiczne są już rozbudowane i składają się z kilkunastu kwadracików rozmieszczonych zgodnie z naszą myślą taktyczną, jako całość robią naprawdę imponujące wrażenie. Zastanawialiście się kiedyś, jak w grze karcianej można przedstawić energię? Pomysł na ukazanie jej w postaci przezroczystych kwadracików zwanych Kryształami Energii zasługuje na pochwałę. Idealnie pasuje to do odczuwanego przy stole klimatu. Przeczytanie załączonej instrukcji nie wymaga wiele czasu, a po lekturze powinniśmy być w pełni wykwalifikowanymi graczami, którzy doskonale wiedzą, co i jak robić. Nic tylko wyruszać w kosmos i konstruować swą imponującą stację!

Pośród GwiazdPośród Gwiazd

Najlepsze w "Pośród Gwiazd" jest to, że nie ma idealnego sposobu grania, który zawsze gwarantowałby zwycięstwo. Staraliśmy się sprawdzać różne taktyki i żadna nie okazała się tą jedyną. Podczas gdy ja budowałem Lokacje z efektem natychmiastowym, obficie punktowałem i starałem się odskoczyć stawce, znajomi stawiali na karty, które dawały mało punktów od razu, ale gwarantowały ich lawinę na sam koniec. I czasem udało mi się na tyle oddalić, że nie mogli mnie dogonić, a czasem nadrabiali i łoili mi skórę bez problemu. Oczywiście wszystkie opisane wcześniej dodatki odciskają duże piętno na rozgrywce i dają nam wiele możliwości. Można mieć niepozorną liczbę punktów, ale w głowie odpowiednio kalkulować swe poczynania i na koniec zgarnąć dostępne bonusy, dzięki którym uda się wyjść na prowadzenie. Bardzo fajnie, że napięcie i emocje towarzyszą nam do samego końca, bo tak naprawdę dopóki nie zliczy się finalnie punktów, nie będzie wiadomo, kto wygrał. Co ważne, gra nie tylko sprawdza się w wariancie dla 3 czy 4 osób, ale i sprawia wiele frajdy w wariancie 2-osobowym. Ba, wtedy mamy możliwość odrzucania po karcie na turę, a to daje kolejną opcję. Jeśli nasz rywal rozbudowuje się w jakimś określonym kierunku, mając przydatne dla niego karty na ręce, możemy je na złość mu wyrzucać. Oczywiście on będzie robić podobnie, także takie wzajemne wbijanie sobie szpilek gwarantuje jeszcze więcej emocji.

pośród gwiazd

Jeśli mam podsumować "Pośród Gwiazd", to muszę powiedzieć, że w swym wariancie podstawowym jest grą po prostu dobrą, która zainteresuje wszystkich, ale bardziej doświadczonym może się prędzej czy później znudzić. Jeżeli jednak uwzględnimy fakt, że dostępnych jest tak dużo środków wzbogacających ją, to trzeba przyznać, że z użyciem ich staje się ona bardzo grywalna i niezwykle regrywalna! Modyfikowanie rozgrywki wedle uznania zapobiega znużeniu i powoduje, że stale dostajemy coś innego, a dobrze bawią się nie tylko ci początkujący, ale też weterani. Co więcej, niebawem na sklepowych półkach powinien pojawić się oficjalnie wydany dodatek "Pośród Gwiazd: Ambasadorzy", który z pewnością jeszcze bardziej rozkręci tę i tak bardzo dobrą i wartą polecenia grę. Jeśli więc lubicie tworzyć i układać coś wedle własnego uznania, a przy tym kochacie science fiction oraz kosmiczne klimaty, to koniecznie musicie zagrać w ten tytuł!

Elementy zestawu
  • 162 karty
  • 35 żetonów pieniędzy
  • 4 żetony graczy
  • 8 żetonów Ras
  • 1 żeton roku
  • 1 żeton kierunku
  • 1 plansza punktacji
  • 20 znaczników energii
  • Instrukcja
Podsumowanie
  • Ocena wykonania: 8
  • Poziom trudności: łatwy
  • Czas gry: 30 minut
  • Liczba graczy: 2-4
  • Wymagana przestrzeń: duża
  • Uśredniona cena: 110zł

Dziękujemy wydawnictwu Portal za dostarczenie egzemplarza recenzenckiego.

Plusy
  • Proste i przyjazne zasady
  • Dynamiczna rozgrywka
  • Sporo wariantów gry
  • Wiele dróg do zwycięstwa
  • Sprawdza się w grze 2-osobowej
  • Bardzo ładna szata graficzna
  • Klarowna instrukcja
Minusy
  • Bardzo mało negatywnej interakcji
Ocena Game Exe
8
Ocena użytkowników
8.27 Średnia z 13 ocen
Twoja ocena

Komentarze

Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...