Pasażerowie

Pasażerowie – recenzja filmu

Dodał: , · Komentarzy: 0

Szkoda mi Mortena Tylduma. Naprawdę. To, co uczyniła z nim krytyka, nie jest zgodne z zasadami fair play. Nie oszukujmy się, Skandynaw nigdy nie wyskoczył ponad poziom typowego filmowego rzemieślnika. Oznacza to, że kręci bardzo solidne kino, które wzorowo obchodzi się z daną konwencją, lecz przy okazji brakuje mu tej iskry bożej oraz zdrowego szaleństwa do ryzyka, powodującego wychodzenie poza utarty schemat. To nic zdrożnego i żaden grzech, bo również i takie tytuły są potrzebne w tej branży. Nie można ciągle stołować się w wykwintnej restauracji, czasem warto wyskoczyć na smacznego i solidnego burgera za rogiem.

pasażerowie

Problem w tym, że kiedy dwa lata temu "Gra tajemnic" została obsypana oscarowymi nominacjami zachodziłem w głowę, skąd się wziął tak ogromny podziw nad produkcją, która była "okey, ale szału w sumie nie było". Dziś z kolei zastanawiam się, dlaczego reżyser jest tak masakrowany przez recenzentów, skoro "Pasażerów" można zredukować do tych samych słów. To przyzwoity obraz, lecz przez ani jedną sekundę niewychodzący poza bezpieczne ramy. Kino poprawne aż do porzygu.

  • 1 strona
Wczytywanie...