Moon
- Data premiery 23 stycznia 2009
- Data premiery PL 3 września 2010
- Czas trwania
- Gatunek Science fiction, Dramat
- Produkcja Wielka Brytania
- Reżyseria Duncan Jones
- Scenariusz Nathan Parker
- Muzyka Clint Mansell
Ocena użytkowników
8.63 Średnia z 8 ocenTwoja ocena
Niedaleka przyszłości. Astronauta Sam Bell żyje na Księżycu, gdzie wydobywa Helium -3, który jest podstawowym źródłem energii na Ziemii. Sam czuje się osamotniony w swojej pracy, co dodatkowo wzmaga awaria satelity, uniemożliwiającej kontakty ”na żywo z domem. Jedynym sposobem porozumiewania się jest przekazywanie nagrywanych taśm. Na szczęście jego trzyletni kontrakt z pracodawcą, Lunar Industries, niedługo się kończy. i Sam wkrótce będzie znowu ze swoją żoną Tess i trzyletnią córką Eve. W końcu będzie mógł opuścić Sarang, odizolowaną bazę, która była jego domem przez tak długi czas. W końcu będzie mógł porozmawiać z kimś poza „Gertą”, która jest niczym innym jak niezbyt skomplikowanym komputerem bazowym. Niespodziewanie jednak zdrowie Sama się pogarsza. Bolesne bóle głowy, halucynacje i brak koncentracji doprowadzają do prawie śmiertelnego wypadku w czasie rutynowego patrolu Księżyca. W czasie, gdy Sam dochodzi do zdrowia na terenie bazy (przy czym nie ma pojęcia jak się tam z powrotem dostał), spotyka on młodszą, bardziej agresywną wersję samego siebie, która twierdzi, że przybyła w celu wypełnienia tego samego trzyletniego kontraktu, który Sam rozpoczął dawno temu. Stłamszony przez coś, co wydaje się być klonem jego samego sprzed kilku lat i próbując z tym „wsparciem” przywrócić bazę do normalnego funkcjonowania, Sam, walcząc z czasem, usiłuje odkryć, co się dzieje i jakie są plany firmy względem niego.
Recenzja Czytaj całą recenzję »
Spójrzmy prawdzie w oczy – brak premiery kinowej filmu „Moon” to chyba jedna z największych wpadek rodzimych dystrybutorów ostatnich lat. Dzieło Duncana Jonesa zostało ciepło przyjęte przez widzów na całym świecie, a przez krytyków okrzyknięte „najlepszym filmem sci-fi ostatniej dekady”. To właśnie człowiekowi znikąd, nieskażonemu tandetą hollywoodzkiego kina, udało się stworzyć dzieło inteligentne i zapierające dech w piersiach. Dodać też należy, że dokonał tego za paczkę fistaszków, jeżeli... czytaj dalej...